„Kowboj” z Krakowa rozrabiał w Zabierzowie

fot. materiały prasowe

45-letni mężczyzna odpowie za grożenie ochroniarzowi sklepu i policjantom. Grozi mu do dwóch lat więzienia.

24 kwietnia po południu policjanci z Zabierzowa dostali wezwani do jednego ze sklepów na terenie gminy. Proszący o interwencję ochroniarz przekazał im, że mężczyzna w kowbojskim kapeluszu wszedł do sklepu bez wymaganej maseczki ochronnej, a potem mu groził.

– Kiedy ochroniarz zwrócił mu uwagę na konieczność zasłonięcia ust i nosa, a także włożenia rękawic ochronnych, mężczyzna zareagował bardzo agresywnie. Krzyczał, używając przy tym obraźliwych słów, po czym odsunął na bok kurtkę, pokazując przypiętą do pasa kaburę z przedmiotem przypominającą broń palną. Z kolei na drugim boku miał pokrowiec prawdopodobnie z nożem wewnątrz. Gdy ochroniarz przywołał agresora do zachowania zgodnego z prawem, to on ponowił swoje zachowanie, pokazując kaburę – relacjonuje Mateusz Drwal z biura prasowego małopolskiej policji.

Ochroniarz wezwał policję, jednak „kowboj” po zrobieniu zakupów zdołał już wyjść ze sklepu. Agresora udało się zidentyfikować między innymi na podstawie nagrania monitoringu. Jeszcze tego samego dnia policjanci udali się pod adres jego zamieszkania. Na widok mundurowych mężczyzna stał się zdenerwowany, pobudzony i agresywny.

– Wyzywał policjantów i groził im. Został zatrzymany. Funkcjonariusze znaleźli u niego kaburę z bronią i 30-centymetrowy nóż, które prawdopodobnie miał przy sobie podczas zdarzenia. Ponadto mężczyzna posiadał w miejscu zamieszkania lufę armatnią, około 50 sztuk broni czarnoprochowej różnych marek i 20 sztuk amunicji – informuje Drwal.

Biegły zakwestionował legalność sześciu sztuk broni, lufy i amunicj. Przedmioty te zostały zabezpieczone do dalszych badań, a wobec 45-latka zastosowano dozór policji.