Tramwaje z poziomu ul. Meissnera zjadą w dół już przed rondem Młyńskim. Tam planowany jest pierwszy przystanek poniżej poziomu terenu, w częściowo odkrytym wykopie. Później pasażerowie wjadą już do tunelu, którym tramwaje pojadą na poziomie -2. Piętro wyżej, a więc pod poziomem skrzyżowania, wybudowane zostaną ciągi piesze, umożliwiające dojście do przystanku, ale też pozwalające przejść pomiędzy wyjściami umiejscowionymi w każdym z narożników. W efekcie ruch będzie się tutaj odbywał na czterech poziomach – od tunelu tramwajowego na samym dole po estakadę.

Dla przechodnia czy kierowcy większość efektów prac w tym miejscu jest niewidoczna. Mieszkańcy będą tam mogli wejść i wjechać dopiero po zakończeniu inwestycji, ale roboty są na tyle zaawansowane, że już teraz możliwe jest przejście pod poziomem skrzyżowania na drugą stronę ul. Lublańskiej.

Betonują i wykopują

Na poziomie -2 kończą się już prace związane z wybieraniem gruntu i w kwietniu powinna być tam już wykonana płyta denna. Najniższy punkt całego obiektu jest położony ok. 18 m pod poziomem terenu.

Płyta dzieląca poziomy -2 i -1 jest już gotowa. Po stronie ronda Barei wykonawca przygotował strop komory rozjazdowej, z której w przyszłości tramwaj będzie mógł pojechać także w stronę ul. Strzelców, i wkrótce rozpocznie wybieranie spod niego ziemi.

Na wysokości wjazdu do biurowców tramwaje będą już na poziomie -1. Wykop został już wykonany i ekipy przygotowują zbrojenie przed etapem betonowania płyty dennej. Za ok. dwa miesiące będzie można już tędy przejść. Na dalszym odcinku trwają jeszcze wykopy, po wcześniejszym przebudowaniu podziemnych instalacji.

– Plan jest taki, żeby w lipcu dało się już wjechać na całym tym odcinku aż do stacji Polsadu i rozpocząć układanie torowiska – mówi nam Wojciech Janosz, kierownik budowy.

Po przeciwnej stronie skrzyżowania roboty również postępują. Do Wielkanocy wykonawca chce zakończyć budowę ścian tunelu, m.in. w rejonie ul. Miechowity. Już w tę sobotę zmodyfikowana zostanie organizacja ruchu, by można było kontynuować prace.

Tam, gdzie ściany tunelu są już gotowe, rozpoczęło się wybieranie ziemi, wykonywana jest też płyta po północnej stronie ronda Młyńskiego. W tym rejonie powstaje druga komora rozjazdowa, uwzględniająca przyszłe premetro.

– Około września i października powinniśmy zakończyć te ciężkie prace żelbetowe, tak by uruchomić torowisko w marcu przyszłego roku – stwierdza przedstawiciel wykonawcy.

Wakacje z pracami na skrzyżowaniu

Stopniowo coraz więcej prac jest prowadzonych na ul. Meissnera i przybliża się moment, w którym wykonawca wejdzie na skrzyżowanie z ul. Mogilską. Ustalenia są takie, by torowisko w tym miejscu zostało zamknięte wraz z początkiem wakacji. Szczegóły organizacji ruchu będą jeszcze ustalane. W tym czasie nowa linia do Mistrzejowic zostanie połączona z istniejącą. Prace będą prowadzone także na jezdni – najpierw na tej w stronę centrum, a później na tej w stronę Nowej Huty. Ruch na wprost na ul. Mogilskiej i al. Jana Pawła II ma być utrzymany, po jednym pasie w każdą stronę. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj: