Rozbił szybę, bo miał problem z dostaniem się do hostelu

fot. Krzysztof Kalinowski

W sobotę dyżurny straży miejskiej ok. 18:20 przyjął zgłoszenie z ulicy Pijarskiej, że zakapturzony mężczyzna rozbił szybę w banku.

 Zgłaszający incydent dodał, że wandal był ubrany w jasną bluzę i przemieścił się w stronę hostelu. – Chwilę później byliśmy na miejscu. Opisany mężczyzna stał w niedalekiej odległości od wskazanej placówki. Zapytany, czy to on jest sprawcą zniszczenia, stwierdził, że kopnął w drzwi ze złości, bo miał problemy z dostaniem się do hostelu – informują przedstawiciele straży miejskiej.

Funkcjonariusze o zdarzeniu poinformowali ochronę banku, a ujęty mężczyzna trafił w ręce policji.