Zmiany w kursowaniu tramwajów i autobusów. To koszt 14 mln zł [VIDEO]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Od 3 października polepszy się oferta komunikacji miejskiej. Za kwotę przeszło 14 milionów złotych pojawi się m. in. trzecia linia tramwajowa kursująca co pięć minut, a na innych trasach zwiększy się częstotliwość kursowania.

– Jeśli mamy zachęcać mieszkańców, aby jak najrzadziej korzystali ze swoich samochodów, to niezbędne są do tego działania, które elektryzują media jak wprowadzanie ograniczeń. Ale równolegle potrzebne jest jakościowe wzmacnianie transportu publicznego – mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej Łukasz Franek, wicedyrektor ZIKiT ds. transportu.

Tramwaje co 10 minut

Na spotkaniu z dziennikarzami zostały zaprezentowane wzmocnienia w kursowaniu tramwajów oraz autobusów, przygotowywane od kilku miesięcy przez miejskich urzędników. Dużo dobrych informacji pojawia się dla pasażerów tramwajów. Linia nr 9 jeżdżąca z Nowego Bieżanowa do Mistrzejowic w godzinach szczytu nie będzie już kursować co 20 minut, a dwa razy częściej.

Mieszkańcy Nowej Huty otrzymają tramwaje kursujące co 20 minut na linii 12. Pojazdy oznaczone tym numerem pojadą z Łagiewnik, a swoją trasę zakończą na pętli Kopiec Wandy. – Dzięki takiemu wariantowi pojawi się połączenie okolic placu Centralnego z aleją Pokoju – wyjaśnia jeden z pracowników ZIKiT.

Linia nr 18 nie będzie 58

– Tworzymy linię „osiemnastkę” z częstotliwością co pięć minut. Będziemy się przyglądać. Od strony infrastrukturalnej są tutaj ograniczenia, np. ulica Długa, nad którą pracujemy aby udrożnić ją dla tramwajów i innych użytkowników. To jest linia, która łączy obszar Czerwonych Maków, Ruczaju. Dobrze wiemy, ile powstaje tam bloków oraz biurowców – podkreślił Łukasz Franek.

Linia miała początkowo otrzymać nowy numer 58, ale pomysł upadł. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wiceprezydent Krakowa Tadeusz Trzmiel nie wyraził na to zgody.

Jeszcze jedną nowością w siatce połączeń będzie wzmocnienie linii nr 19 (Borek Fałęcki – Dworzec Towarowy). W godzinach porannego oraz popołudniowego szczytu komunikacyjnego tramwaje jeździły co 10 minut, ale sytuacja gorzej wyglądała poza tymi okresami. Pojazdy pojawiały się na przystankach co 20 minut. Teraz całodzienny rozkład będzie ułożony z 10-minutową przerwą.

Likwidują „świętą linię”

Pracownicy miejskiej jednostki zlecili MPK, aby przywrócić linię autobusową nr 501 na trasę z ul. Chełmońskiego z przystankiem końcowym przy ul. Bulwarowej. – Skupiliśmy się na obszarach, które wymagały w pierwszej kolejności działań, np. Górka Narodowa czy Nowa Huta. Chcemy nowymi liniami 501, 502 oraz 503 zaoferować nową jakość. Autobusy będą przyjeżdżać z częstotliwością mniejszą niż co osiem minut – mówił wicedyrektor ZIKiT.

Na linii nr 502 oprócz zwiększenia kursów ma pojawić się także nowy przystanek "Narzymskiego". Natomiast linia 503 łącząca Górkę Narodową Wschód przez al. 29 Listopada i kończąca swoją trasę na terenie Nowego Bieżanowa ma kursować co 7,5 minuty w godzinach szczytu, poza nimi co 15, a w soboty i dni świąteczne co 20 minut.

Urzędnicy zdecydowali o likwidacji linii nr 504, która była stworzona na prośbę krakowskiej kurii i łączyła Centrum Jana Pawła II ze śródmieściem. W zamian pojawi się lina nr 104, dojeżdżająca z sanktuarium do pętli autobusowo-tramwajowej Łagiewniki.

Zmiany to koszt 14 mln zł

Roczny koszt wszystkich zmian urzędnicy szacują na poziomie 14,1 mln złotych. Do tej pory z budżetu miasta na funkcjonowanie komunikacji miejskiej przeznaczano przeszło 460 milionów złotych. Najwięcej, bo aż ponad trzy miliony złotych, pochłonie zwiększenie częstotliwości na linii nr 18.