Przybliża się moment, w którym krakowscy rowerzyści będą mogli skorzystać z najdłuższej kładki piesz-rowerowej w Polsce. Choć jadąc od strony ronda Matecznego będą musieli pokonać spory podjazd, to i tak o wiele dogodniejsze połączenie, niż przejazd ulicą Kamieńskiego.
Obecnie nie ma przy niej ścieżki rowerowej. Chodników albo nie ma wcale, albo mają około metra szerokości, więc i tak zgodnie z przepisami nie można się tam poruszać rowerem. Z kolei jazda jezdnią razem z samochodami przy tak dużym natężeniu ruchu nie jest bezpieczna. Oddanie kładki do użytku będzie więc bardzo dużym wydarzeniem z punktu widzenia rowerzystów - otworzy dostęp do centrum z bardzo dużej części miasta, zarówno z okolic Woli Duchackiej czy Kurdwanowa, jak i dla mieszkańców Bieżanowa i Prokocimia.
Nawierzchnia kładki jest już gotowa. Czerwony pas będzie przeznaczony dla rowerzystów, a jasny dla pieszych. Na całej długości zostały już zamontowane balustrady - odpowiednio wysokie i wyprofilowane, by były jak najbardziej bezpieczne dla użytkowników. Brakuje jeszcze tylko połączenia z rondem Matecznego. – Planujemy, że uruchomienie kładki będzie możliwe do 15 lipca – mówi nam Renata Postawa-Giza z biura prasowego Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
Fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Obecnie nie ma przy niej ścieżki rowerowej. Chodników albo nie ma wcale, albo mają około metra szerokości, więc i tak zgodnie z przepisami nie można się tam poruszać rowerem. Z kolei jazda jezdnią razem z samochodami przy tak dużym natężeniu ruchu nie jest bezpieczna. Oddanie kładki do użytku będzie więc bardzo dużym wydarzeniem z punktu widzenia rowerzystów - otworzy dostęp do centrum z bardzo dużej części miasta, zarówno z okolic Woli Duchackiej czy Kurdwanowa, jak i dla mieszkańców Bieżanowa i Prokocimia.
Nawierzchnia kładki jest już gotowa. Czerwony pas będzie przeznaczony dla rowerzystów, a jasny dla pieszych. Na całej długości zostały już zamontowane balustrady - odpowiednio wysokie i wyprofilowane, by były jak najbardziej bezpieczne dla użytkowników. Brakuje jeszcze tylko połączenia z rondem Matecznego. – Planujemy, że uruchomienie kładki będzie możliwe do 15 lipca – mówi nam Renata Postawa-Giza z biura prasowego Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
Fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl