Byli pracownicy oddziału banku PKO z wyrokami

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Nic nie dała apelacja obrońców pięciu byłych pracowników oddziału banku PKO w Olkuszu. Sąd Apelacyjny w Krakowie postanowił utrzymać w mocy wyrok sądu okręgowego. Sprawa dotyczy wyłudzenia kredytów z przełomu XX i XXI wieku.

Cała sprawa miała miejsce w latach 1997-2000 i nie dotyczyły jedynie tego banku. Wówczas to poseł AWS Marek K. został oskarżony o wyłudzenie kredytów i VAT-u na kwotę bliską 40 mln złotych. Wraz z dwoma wspólnikami z premedytacją wprowadzał pracowników banku w błąd. Przestępcy wiedzieli, że spółki, które prowadzą, nie będą w stanie spłacić zobowiązań. Polityk został dwukrotnie skazany. Ostatni raz w 2014 roku na pięć lat pozbawienia wolności, wtedy jednak przebywał już w więzieniu od 8,5 roku.

W sprawę zamieszany był również dyrektor oddziału olkuskiego banku Andrzej B., brat znanego polityka małopolskiego i znajomy pozostałych oskarżonych. B.  sam został oskarżony o niedopełnienie obowiązków i spowodowanie wysokiej straty banku. Za to został skazany na dwa i pół roku więzienia.

Mieli czuwać nad interesem banku

Apelacje wnieśli obrońcy oskarżonych Antoniego B. (byłego dyrektora oddziału), Marioli N. (była zastępczyni dyrektora), Anny A. (m.in. była naczelnik sekcji kredytowej), Jolanty P. (b. inspektor kredytowy), Jarosława B., ale bezskutecznie. – Sąd Apelacyjny podzielił poglądy, że oskarżeni byli z racji pełnionych funkcji zobowiązani do czuwania nad interesami banku. Uznał też, że poprzednio prowadzone postepowanie (zakończone również wyrokami skazującymi) nie stanowi przeszkody do rozpoznania niniejszej sprawy – mówi sędzia Tomasz Szymański, rzecznik prasowy sądu apelacyjnego.

Utrzymane zostały kary z warunkowym zawieszeniem od 3 do 5 lat. Wyjątkiem jest Antoni B., który został skazany na 2 lata i 10 miesięcy więzienia. – Wyrok jest prawomocny, z uwagi na wymiar kary kasację może wnieść jedynie oskarżony Antoni B.  – dodaje Szymański.