Aleksander Miszalski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Krakowa podczas wtorkowej konferencji prasowej mówił, że bez problemów udało się osiągnąć porozumienie programowe z Nową Lewicą. Przedstawiciele tej drugiej partii znaleźli się na listach KO do Rady Miasta Krakowa.

– Koalicję Obywatelską i Nową Lewicę łączą te same podstawy, jeśli chodzi o myślenie o mieście, jego mieszkańcach. Kluczem dla nas wszystkich jest komfort życia w naszym mieście czy jakość usług publicznych. Wspólnym językiem mówimy o edukacji, mieszkalnictwie czy zrównoważonym transporcie, dbałości o to, by różne osoby nie były wykluczane z naszego miasta i miały równy dostęp do wszystkich usług publicznych. Wspólnie mówimy o środowisku, ekologii i chcemy żyć w czystym mieści – mówił Aleksander Miszalski.

Mieszkalnictwo

Przedstawiciel Nowej Lewicy Tomasz Leśniak, ubiegający się o mandat radnego z okręgu obejmującego dzielnice Bieżanów-Prokocim oraz Podgórze mówił, że najważniejszym postulatem programowym są sprawy mieszkaniowe. – Ostatnie lata, w tak dużych miastach jak Kraków były szczególnie trudne na rynku mieszkaniowym, a mówię o rynku najmu i zakupie mieszkań. Ceny skoczyły o kilkadziesiąt procent i jesteśmy w takiej ogólnopolskiej sytuacji, że 70 proc. Polaków nie ma zdolności kredytowej, a 40 proc. ma za duże dochody, aby kwalifikować się na mieszkanie komunalne, a za małe, aby otrzymać kredyt – podkreślił.



Lewica chciałaby, aby samorządy zaczęły budować mieszkania, które będą skierowane głównie do osób z tzw. luki czynszowej. Ich zdaniem ceny lokali będą wtedy bardziej przystępne. Skorzystają z tego nie tylko osoby, które zdobędą mieszkania, ale również zmniejszą się ceny najmu na rynku komercyjnym.

– Wspólnie chcemy powołać rzecznika praw lokatorów. W poprzednich latach jako Stowarzyszenie Miasto Wspólne, organizowaliśmy porady prawne, z których korzystali lokatorzy kamienic reprywatyzowanych oraz uchodźcy z Ukrainy. Spotykaliśmy się sytuacjami, że często najemcy są oczekiwani przez właścicieli czy nawet pseudowłaścicieli. Uważamy, że w takich sytuacjach miasto powinno interweniować. Taki rzecznik odpowiadałby za nieodpłatną pomoc, ale też edukację w sprawach lokatorskich – dodał Tomasz Leśnik.

Rozwój transportu publicznego

Z kolei Małgorzata Potocka, kandydatka z okręgu nr 4 (Swoszowice, Łagiewniki-Borek Fałęcki oraz Podgórze Duchackie) zwróciła uwagę na sprawę transportu publicznego. – W swoim programie będziemy zabiegać o zrównoważoną mobilność. Jako Lewica chcemy, aby w tej kwestii były zaopiekowane osoby ze wszystkich grup wiekowych. Od tego jak działa komunikacja miejska zależy wiele aspektów naszego życia – zaznaczyła.

– Stawiamy na rozwój komunikacji zbiorowej i powiązania jej z powiatami ościennymi, a to dzięki przyjęciu ustawy metropolitalnej, o którą zabiega nasz wspólny kandydat Aleksander Miszalski. Dzięki temu będziemy mogli uzyskać środki na przeprowadzenie takiej inwestycji – podkreśliła Potocka.