Od braku foremek do ciast do ugodzenia nożem. Tragiczny piątek na Prokocimiu

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Tragiczny w skutkach był Wielki Piątek w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Teligi. Mężczyzna, który wtargnął do cudzego lokalu został ugodzony nożem przez właściciela. Cała sprawa zaczęła się od… braku odpowiednich foremek do wypieku ciast.

Wszystko działo się 14 kwietnia po godzinie 22. Krakowscy policjanci otrzymali informację, że w  jednym z mieszkań przy  ul. Teligi doszło do ugodzenia nożem. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol, który zastał tam grupę osób i leżącego na chodniku przed blokiem rannego  mężczyznę. W trakcie rekonstruowania przebiegu zdarzenia ustalili, że cała sprawa rozpoczęła się od świątecznych  ciast i braku odpowiednich foremek do ich wypieku.

W tym dniu,  41-latek, który dwa tygodnie wcześniej  rozstał się ze swoją żoną i zamieszkał ze swoją  matką zadzwonił do byłej partnerki. Mężczyzna twierdził,  że mama będzie piekła ciasta na święta a on nie zabrał ze wspólnego mieszkania foremek. Poprosił więc kobietę aby mu je przyniosła. Rzeczywiście, jakiś czas później w jego mieszkaniu zadzwonił  domofon.

– Przy drzwiach do bloku stała jego była żona w towarzystwie kilku osób. Mężczyzna wraz z matką zeszli na dół aby nie fatygować kobiety i odebrać od niej blachy na ciasto. Kiedy jednak byli już na dole, znajomi żony zaczęli go obrażać i  grozić. Mężczyzna  z matką postanowili czym prędzej  wrócić do mieszkania. W momencie kiedy wsiadali do windy, schodami na górę pobiegł jeden z mężczyzn a kiedy wysiadali na „swoim” piętrze  zauważyli, że człowiek ten już jest w ich mieszkaniu i biega po pokojach – relacjonuje mł. insp. Sebastian Gleń.

Pomiędzy mężczyznami wywiązała się awantura, w trakcie której właściciel mieszkania dźgnął nożem intruza.  Ranny mężczyzna opuścił mieszkanie i pobiegł to swoich towarzyszy. Pokrzywdzony 29-latek został natychmiast zabrany przez karetkę pogotowia (w szpitalu okazało się, że ma rany kłute klatki piersiowej i brzucha),  natomiast policjanci zatrzymali  41-letniego sprawcę ugodzenia nożem, który usłyszał zarzuty  spowodowania ciężkiego uszczerbku  na zdrowiu, za co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.  Został poddany pod policyjny dozór.

 

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Bieżanów-Prokocim