Ruch na lotnisku praktycznie nie istnieje

Zdjęcie przykładowe fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Nieco ponad 33 tys. pasażerów zostało obsłużonych na krakowskim lotnisku. To zaledwie 5% z ubiegłorocznej liczby osób korzystających z Kraków Airport.

W styczniu 2020 roku z usług krakowskiego lotniska skorzystało prawie 629 tys. pasażerów. Luty był jeszcze lepszy i miesiąc został zamknięty z liczbą ponad 654 tys. pasażerów. Plany lotniska na ubiegły rok były taki, aby obsłużyć 9 mln podróżnych. Na planach się zakończyło.

Początek tego roku nie napawa optymizmem. W styczniu na lotnisku zameldowało się 54,3 tys. osób. W lutym ta liczba zmalała o 20 tysięcy.

W komunikacie prasowym prezes Kraków Airport komentuje pracę ekip odpowiedzialnych za utrzymanie pasa startowego, a nie liczbę pasażerów.

– Mroźny i pełen śnieżnych opadów miesiąc, przyniósł intensyfikację pracy przy przyjmowaniu i obsłudze statków powietrznych podczas „Akcji Zima”. Oczyszczarki, pługi śnieżne i zamiatarki pracowały 24 godziny na dobę utrzymując operacyjność drogi startowej i płyty postojowej lotniska – powiedział Radosław Włoszek, prezes Zarządu Kraków Airport.

Testy antygenowe

W związku z wprowadzeniem przez Królestwo Niderlandów wymogu posiadania negatywnego testu antygenowego (wykonanego najpóźniej 4 godziny przed lotem) w Kraków Airport od miesiąca istnieje możliwość wykonania testu na COVID-19 dla pasażerów. Z badań realizowanych przez Centrum Medyczne iMed24 skorzystało 2514 pasażerów.