Śledztwo w sprawie śmierci 21-letniego studenta AGH

Prokuratura prowadzi śledztwo pod kątem ewentualnej pomocy lub namawiania do samobójstwa 21-letniego studenta Akademii Górniczo-Hutniczej.

Do zdarzenia doszło we wtorek, 28 lutego, po godzinie 8 rano w obiekcie Akademii Górnicza-Hutniczej przy al. Mickiewicza. Na miejsce przyjechał prokurator, który brał udział w oględzinach miejsca znalezienia zwłok.

– Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mężczyzna będąc wewnątrz budynku skoczył z piątego piętra upadając na twarde podłoże. Był on studentem uczelni – poinformowali śledczy. Ciało 21-latka zostało przekazane do Zakładu Medycyny Sądowej.

Jak długo śledczy będą czekać na wyniki sekcji zwłok? Jak mówi Janusz Hnatko, nie da się tego jednoznacznie określić, a każdy przypadek jest inny. Badanie ciała jest przeprowadzane w ciągi kilku dni. – Natomiast im bardziej szczegółowe badania, np. fizyko-chemiczne, które mogą dać odpowiedź, czy denat nie był pod wpływem jakichś środków, trwają już bardzo długo – mówi rzecznik krakowskiej prokuratury okręgowej.

Sprawa prowadzona jest pod kątem ewentualnego zaistnienia przestępstwa z art. 151 kk, czyli namowy lub pomoc w samobójstwie. Prokuratura zabezpieczyła dowody, w tym zapis z monitoringu w miejscu zdarzenia. Przesłuchani mieli zostać również świadkowie.

Rzecznik Prokuratory Okręgowej w Krakowie powiedział, że na podstawie dostępnych danych, śledczy będą próbować odtworzyć to, co się działo tuż przed zdarzeniem. – Na razie więcej informacji udzielić nie mogę – dodaje.