Centralne Biuro Antykorupcyjne nie znalazło podstaw, aby rozpocząć kontrolę w miejskiej spółce Kraków 5020.
Funkcjonariusze CBA do siedziby spółki weszli 27 października. Chcieli uzyskać dokumentację dotyczącą zakładania komunalnej firmy. – Przekazaliśmy funkcjonariuszom dokumentację dotyczącą utworzenia i finansowania spółki – mówiła wówczas prezeska spółki Izabela Błaszczyk.
Dwoje pracowników służby specjalnej zainteresowało się również przetargami na obsługę studia programu Play Kraków News. – W toku prowadzenia czynności analityczno-informacyjnych nie ujawniono nieprawidłowości. W związku z tym formalnie – na mocy ustawy – nie zostały wszczęte czynności kontrolne – informuje nas osoba znająca kulisy sprawy.
Przedstawiciele zespołu prasowego CBA pytani o sprawę spółki Kraków5020 mówią, że nie mają w zwyczaju informować, jakie osoby, firmy czy instytucje pozostają w zainteresowaniu służby. Przekonują, że o efektach swojej pracy oraz zrealizowanych sprawach wybiórczo piszą na swojej stronie internetowej.
