Nerwowa dyskusja o przebudowie stadionu Wisły. „Nie róbcie z nas durniów"

Stadion Wisły Kraków fot. Julia Ślósarczyk/LoveKraków.pl

– Nie róbcie z nas durniów – mówił podczas sesji rady miasta szef klubu Koalicji Obywatelskiej. To odpowiedź na wystąpienie dyrektora ZDMK w sprawie planów na przebudowę stadionu Wisły.

Najpierw zakup praw

Miasto chce nabyć prawa autorskie do projektu stadionu Wisły – poinformował podczas sesji rady miasta Marcin Hanczakowski, dyrektor Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Urzędnik powiedział, że zakup umożliwiłby rozpoczęcie przebudowy obiektu.

Obecnie prawa autorskie do projektu stadionu posiada prywatna pracownia architektoniczna, co uniemożliwia przeprowadzenie jakichkolwiek większych inwestycji przez urzędników.

W budżecie miasta na zakup praw prezydent zabezpieczył ponad siedem milionów złotych. Urzędnicy ZDMK zlecili biegłemu sądowemu sprawdzenie, czy zaproponowana kwota odpowiada wartości rynkowej.

Spokojnie, to tylko wizje

Co w sytuacji, kiedy miasto nabędzie prawa autorskie? Marcin Hanczakowski w początkowym wystąpieniu kreślił wizję budowy parkingów kubaturowych na 1,2 tys. miejsc postojowych, remont południowej trybuny, modernizację elewacji czy wymianę systemów wentylacyjnych.

Z ust szefa miejskiej jednostki padły nawet kwoty potrzebne na wykonanie części inwestycji. 60 milionów złotych pochłonęłaby budowa parkingów, a pozostałe rzeczy miałyby zamknąć się w kwocie ok. 20 milionów złotych.

Podczas dyskusji okazało się, że to tylko wyobrażenia miejskich urzędników, a nie konkretne plany inwestycyjne. – Samą częścią projektową będzie zajmował się Zarząd Infrastruktury Komunalnej – stwierdził Hanczakowski.

Studnia bez dna

Radni apelowali do dyrektora ZDMK, aby wstrzymać się z zakupem praw autorskich. – Kupimy prawa, a później okaże się, że nie mamy pieniędzy na inwestycje – komentował radny z klubu prezydenckiego Łukasz Wantuch.

Łukasz Maślona z klubu Kraków dla Mieszkańców pytał, ile jeszcze pieniędzy trzeba będzie dopłacić do „tej studni bez dna”. Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości z kolei chciał wiedzieć, czy powstało studium wykonalności i jaki jest konkretny plan inwestycyjny.

Szef klubu KO: Nie róbcie z nas durniów

W żywiołowy sposób na słowa urzędnika zareagował przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej. – Proszę, żeby z rady miasta nie robić durniów. Na komisji przedstawiał pan pewne rozwiązania, a to, co się teraz dzieje, to inwestycyjna partyzantka – powiedział Andrzej Hawranek. Samorządowiec powiedział, że „inwestycja jest skopana od samego początku”.

Wystąpieniem dyrektora ZDMK zdziwiony był również prezes Wisły Kraków Piotr Obidziński, który przysłuchiwał się dyskusji. – Jako klub składaliśmy propozycję do magistratu, jakie zmiany są konieczne, abyśmy chcieli zostać jego operatorem – mówił.

Powiedział, że ma „pewien problem logiczny” z wypowiedzią Marcina Hanczakowskiego. – Z jednej strony mówimy, że nie mamy praw autorskich, a z drugiej strony toczy się procedura przetargowa na wykonanie parkingów – dodał.

Jakub Kosek z klubu KO również nie szczędził słów krytyki pod adresem urzędników Jacka Majchrowskiego, którzy odpowiadają za budowę stadionu.

– Zrobimy stadion, który będzie funkcjonalny tylko z punktu widzenia miasta. Niech to będzie obiekt odpowiedni dla Wisły oraz urzędu – mówił Kosek.

Będą konsultacje

Andrzej Hawranek zapowiedział, że na następnej sesji rady miasta złoży projekt uchwały zobowiązujący urzędników do przeprowadzenia szerokich konsultacji społecznych. Radny będzie chciał wiedzieć, czy mieszkańcy są za budową parkingów kubaturowych oraz co powinno zmienić się na stadionie.