Radny prezydencki chce pójść na rękę właścicielom billboardów

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Radny z klubu prezydenta Jacka Majchrowskiego proponuje, aby właściciele billboardów o kolejny rok nie musieli wnosić opłaty reklamowej.

Od 1 lipca zaczęła w Krakowie obowiązywać uchwała krajobrazowa, której efektem ma być poprawa estetyki przestrzeni publicznej. Dokument określa m.in. gdzie mogą być lokalizowane konstrukcje reklamowe, jak powinny wyglądać szyldy na budynkach oraz praktycznie, za wyjątkiem remontów fasad kamienic, wprowadza zakaz umieszczania siatek wielkoformatowych.

Wejście w życie uchwały wiąże się również z uchwaleniem przez radę miasta tzw. opłaty reklamowej. Zgodnie z czerwcową zapowiedzią wiceprezydenta Krakowa Jerzego Muzyka, właściciele billboardów mieliby ją płacić od 1 stycznia 2021 roku. Tak jednak się nie stanie.

Prezydent Jacek Majchrowski zdecydował, że podatek reklamowy miałby być pobierany dopiero od 1 lipca przyszłego roku. Propozycja najwyraźniej nie spodobał się radnemu klubu prezydenckiego Przyjazny Kraków.

Łukasz Wantuch w wiadomości przesłanej mediom proponuje, aby termin ten odsunąć w czasie o rok do 1 lipca 2022 roku. – Biorąc pod uwagę obecną sytuację gospodarczą, czy nie powinniśmy przełożyć tego terminu o jeden rok? Firmy reklamowe ledwo dyszą, ten rok jest dla nich stracony. W przyszłym roku, pod jego koniec, być może - z naciskiem na może - sytuacja wróci do normy. Nowa opłata w tym okresie może być gwoździem do trumny dla tego segmentu gospodarki – pisze samorządowiec.