Na ponad pół roku zamkną ulicę w Krakowie. „To będzie wyzwanie”

Ulica Królowej Jadwigi fot. Agata Wnuk/LoveKraków.pl

Na minimum sześć miesięcy jeszcze w tym roku zostanie zamknięty odcinek ulicy Królowej Jadwigi. Drogowcy muszą się spieszyć z przebudową przed Igrzyskami Europejskimi w 2023 roku, aby nie stracić 27-milionowego dofinansowania z budżetu państwa.

Jak mówił w poniedziałek Janusz Zagórski, wicedyrektor ds. inwestycji w Zarządzie Dróg Miasta Krakowa przebudowa 650-metrowego odcinka ulicy Królowej Jadwigi, na fragmencie od Jesionowej do Robla, powinna rozpocząć się we wrześniu. Urzędnicy do końca sierpnia chcą wyłonić wykonawcę inwestycji.

Głębokie wykopy uniemożliwią przejazd samochodom i autobusom

Co się zmieni? Gruntownie przebudowany zostanie cały odcinek drogi. Po modernizacji każdy z pasów ruchu będzie miał po 3,5 metra szerokości a piesi zapewne ucieszą się z obustronnych chodników. Wykonawca będzie musiał przebudować infrastrukturę odwodnieniową czy postawić nowe oświetlenie. W ramach zadania wymieniona zostanie również sieć wodociągowa i kanalizacyjna.

To ostatnie zadanie ma spowodować największe utrudnienia w ruchu samochodowym. – Mamy do wykonania dwa dość spore kanały kanalizacyjne oraz magistralę wodociągową, co niestety zmusza nas do całkowitego zamknięcia ulicy dla ruchu zewnętrznego, zarówno dla samochodów osobowych jak i pojazdów komunikacji miejskiej – przyznaje Janusz Zagórski.

Zamkną ulicę na minimum pół roku

Zdradza, że ulica będzie zamknięta przez minimum pół roku. Jednym z powodów takiej organizacji ruchu jest również dofinansowanie z budżetu państwa na przygotowania do III Igrzysk Europejskich w 2023 roku. Umowa przewiduje, że inwestycja musi być ukończona do końca maja przyszłego roku.

– Nie możemy pozwolić sobie na etapowanie prac, bo istniałoby ryzyko, że nie wyrobimy się w terminie. Wtedy moglibyśmy stracić pieniądze, a nie chcemy do tego doprowadzić, stąd nasza decyzja, aby wykonawca mógł prowadzić prace na całej długości odcinka – dodaje Zagórski.

Zakaz dotknie pasażerów komunikacji miejskiej

Krzysztof Kwarciak z Rady Dzielnicy VII Zwierzyniec mówi, że „rozwiązanie budzi duże obawy mieszkańców”. – To będzie wiązało się z dużą dezorganizacją dojazdów, bo układ przestrzenny naszej okolicy jest, jaki jest, ale mam nadzieję, że ten okres zostanie skrócony do minimum – podkreśla.

Michał Wojtaszek z Zarządu Transportu Publicznego, potwierdza, że jednostka otrzymała informację o planowanym zamknięciu drogi dla autobusów komunikacji miejskiej, ale nie zdążyli przygotować jeszcze konkretnych zmian w organizacji ruchu.

– Na pewno stanowi to dla nas wyzwanie, ponieważ nie będziemy mieli możliwości przejazdu pojazdami komunikacji miejskiej przez całą długość ulicy Królowej Jadwigi. Analizujemy możliwość, aby autobusy od strony centrum Krakowa mogły dojeżdżać jak najdalej. Natomiast część Woli Justowskiej, Chełma, Zakamycze i Olszanicę będziemy starali się obsługiwać najpewniej od strony Bielan – przyznaje.

Aktualności

Pokaż więcej