4% turystów przyjeżdża w celach religijnych. Miasto chce ich więcej

fot. LoveKraków.pl

Miasto przygotowuje się do stworzenia planu rozwoju turystyki religijnej. Koncepcja ma obowiązywać do 2020 roku. Władzom zależy na tym, by do Krakowa przyjeżdżało więcej osób w celach religijnych. ŚDM to okazja, aby utrwalić rangę Krakowa jako centrum turystyki religijnej o zasięgu światowym.

Według badań ruchu turystycznego jedynie 4% wszystkich turystów, którzy odwiedzili Kraków w 2015 roku (a było ich około 10 milionów), przyjechało do miasta przede wszystkim po to, aby odwiedzić miejsca związane z kultem religijnym.

Ankieterzy przeprowadzali rozmowy z uczestnikami Światowych Dni Młodzieży, ponieważ wydarzenie to zostało nazwane mianem „globalnego komunikatu o ofercie miasta dla turystów religijnych”.

Efekt ŚDM

Do przepytania ankieterzy mieli dwa tysiące uczestników. – Światowe Dni Młodzieży mogą być bodźcem, dzięki któremu staniemy się istotnym punktem na mapie w zakresie ruchu turystycznego – mówił w maju wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig, tłumacząc potrzebę przeprowadzenia takich badań. Następnie grupa naukowców  pod kierownictwem dr Krzysztofa Borkowskiego zajmie się analizą danych. Pracownicy zbadają strukturę grupy, liczbę uczestników i poznają cele poboczne, motywację czy poziom satysfakcji z wydarzenia.

Już teraz jednak można się pokusić o przewidywane wyniki badań. Na ulicach widać było uśmiechniętych młodych ludzi, którzy świetnie się bawią i to pomimo upału czy ulew, które na przemian pojawiajały się w Krakowie.  – To świetne miasto i na pewno tutaj wrócę. Chcę ze sobą zabrać rodziców – mówiła pątniczka ze Stanów Zjednoczonych. Wtórowała jej koleżanka, która zapewnia, że będzie zachęcała znajomych do odwiedzin Krakowa.

Nie tylko katolicy

Władze miasta nie kierują swojej oferty jedynie do katolików. Mimo że kiedyś o Krakowie mówiło się jako o drugim Rzymie, tak wyznawcy judaizmu nasze miasto nazywali drugą Jerozolimą. W planie znajdzie się więc również oferta skierowana do Żydów.