MPK kupuje nowe tramwaje. Stawia na parametry, nie na cenę

Tramwaj "Krakowiak" fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Krakowskie MPK rozpisało właśnie przetarg na dostawę nowych tramwajów. Ma ich być maksymalnie pięćdziesiąt. W zamówieniu przewoźnik położył zdecydowanie większy nacisk na parametry, a mniejszy na cenę.

Nowe tramwaje mają mieć od 32 do 35 metrów, więc zdecydowanie mniej niż zamawiane ostatnio Krakowiaki. Będą oczywiście niskopodłogowe i klimatyzowane. Pierwszych 35 sztuk ma zostać dostarczonych w ciagu 30 miesięcy od podpisania umowy. Na drugą partię dostaw producent dostanie kolejne 24 miesiące.

MPK nie opublikowało jeszcze pełnej specyfikacji przetargu, ale już wiadomo, że jego kryteria kładą duży nacisk na jakość dostarczanego taboru. Aż 50 procent oceny zależy od parametrów wózków jezdnych, silnika, kół, systemu ogrzewania i klimatyzacji czy otworów okiennych. Kolejne 10 procent wagi kryterium to m.in. ponad 36-miesięczna gwarancja, koszt eksploatacji, szerokość drzwi czy takie ukształtowanie ściany czołowej pojazdu, by zwiększyć bezpieczeństwo przechodniów.

Stopniowo zmieniają kryteria

Zakup będzie dofinansowany ze środków unijnych, zwycięzcę przetargu poznamy w październiku. MPK już wcześniej zapowiadało, że będzie stopniowo zmieniać kryteria ogłaszanych zamówień. Umożliwia to nowa ustawa o zamówieniach publicznych. W lipcowym przetargu na 77 autobusów przegubowych kryteria techniczne i cena były ważone po 50%. Dla porównania, w wygranym przez Solarisa przetargu na dostawę 60 autobusów spalinowych proporcje te wynosiły 70% dla ceny i 30% dla kryteriów technicznych.

– Możemy teraz zwracać uwagę nie na to, aby produkt był tani, tylko żeby przede wszystkim był dobry jakościowo – tłumaczył LoveKraków.pl rzecznik MPK Marek Gancarczyk.