„Otwarcie hotelu Cracovia planujemy w 2026 roku” [Rozmowa]

Hotel Cracovia fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Galerie designu i architektury w Kamienicy Szołayskich to przedsmak tego, co zobaczymy w przyszłości w hotelu Cracovia. – Otwarcie planowane jest na 2026 rok – mówi Andrzej Szczerski, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie.

Natalia Grygny, LoveKraków.pl: Kamienica Szołayskich stała się centrum designu i architektury. Jak długo potrwa wystawa w tym miejscu?

Andrzej Szczerski, dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie: Do momentu, w którym będziemy ją mogli przenieść do hotelu „Cracovia” i poszerzyć. Otwarcie „Cracovii” planowane jest na 2026 rok, natomiast pojawia się kwestia, na ile będziemy zaczynali funkcjonowanie budynku od stałych ekspozycji, a na ile skupimy się na wystawach czasowych czy innych formach działalności. Dlatego, czy ta wystawa będzie prezentowana od 2026 roku w budynku dawnego hotelu, czy niewiele później, to jeszcze sprawa do dyskusji. Dlatego warto się nią nacieszyć przez najbliższe lata właśnie w Kamienicy Szołayskich. Jednocześnie wciąż pracujemy nad powiększaniem kolekcji i zwracamy uwagę na to, co aktualne w designie i te pierwsze lata nowej „Cracovii” będą się koncentrowały głównie na pokazywaniu tego, co dzieje się współcześnie.

Co widzowie mogą zobaczyć w Kamienicy Szołayskich?

To najważniejsze dzieła polskich projektantów i architektów, przedmioty codziennego użytku, jak i najciekawsze budynki z całej Polski. W oddziale MNK powstały dwie stałe galerie – „Przedmioty. Galeria Designu Polskiego XX i XXI wieku” oraz „Przekroje. Galeria Architektury Polskiej XX i XXI wieku”. To zapowiedź tego, co w hotelu Cracovia pojawi się na większą skalę właśnie na wystawach stałych.

Wątków hotelu Cracovia na wystawie nie brakuje. Jakie jeszcze krakowskie tematy możne znaleźć na dwóch piętrach ekspozycji?

Jest ich bardzo wiele. Chcemy opowiadać o historii polskiego designu i architektury z perspektywy Krakowa. Na wystawie „Przedmioty” prezentujemy działalność Wydziału Form Przemysłowych Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie – w tym historyczne prace profesorów, takich jak Andrzej Pawłowski. Po raz pierwszy prezentujemy kolekcję mebli i telefon zaprojektowany przez niego w latach 60. Jednym z wątków jest również krakowski plakat – główne role odgrywają tu dwie postacie: Władysław Pluta i Mieczysław Górowski. Pokazujemy również liczną reprezentacje młodych polskich designerów. Wśród nich znajduje się Barbara Widłak, która jest najważniejszą w Polsce projektantką heraldyki dla polskich samorządów, w tym nowej wersji herbu Krakowa.

Podczas spotkania z dziennikarzami z okazji otwarcia ekspozycji zaznaczał Pan, że design jest trochę w Polsce niedoceniany.

Nasze muzea powstawały jako muzea sztuk pięknych i rzemiosła artystycznego i takie też miały kolekcje. To, co było współcześnie produkowane przez przemysł pomijano lub traktowano jako przedmioty, które mogą znaleźć się jedynie w muzeum techniki, a nie sztuki. Widzimy, jak bardzo ostatnie lata przyniosły zmiany w postrzeganiu designu, który został doceniony jako niezwykle twórcza dziedzina. Przez formę i funkcje bliski jest on też temu, jak wygląda dzisiejsza sztuka, która stara się budować relacje i wpisywać w różne konteksty społeczne i kulturowe. Potrafimy dziś także przyznać, że bardzo często symbolami współczesnej kultury są projekty mebli czy samochodów, które definiują naszą rzeczywistość niejednokrotnie nawet bardziej niż dzieła sztuk pięknych.