Z powodu śmiertelnego potrącenia przez pociąg dalekobieżny w okolicy przystanku Kraków Mydlniki przez trzy godziny zamknięty był szlak kolejowy do Zabierzowa.
Jak mówi Piotr Hamarnik z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe, o godz. 17:10 w okolicach przystanku Kraków Mydlniki doszło potrącenia osoby przez pociąg. Przedstawiciel spółki nie chce mówić o szczegółach. Zdradza tylko, że mężczyzna nie powinien znajdować się w tym miejscu na torach.
– Do godziny 20:10 zamknięty był szklak kolejowy prowadzący z Krakowa do Katowic na odcinku do Zabierzowa. Po tej godzinie ruch odbywa się jednym torem ze względu na działanie prokuratora – zaznacza.
Pociągi dalekobieżne zmierzające do stolicy Małopolski były kierowane na alternatywne trasy.