Ugodził 16-latka nożem w szyję. Grozi mu 10 lat więzienia

fot. materiały prasowe

Nie dość, że zakłócał porządek w tramwaju, skaleczył nożem 16-latka, to jeszcze chciał skorumpować policjantów, a na koniec ich znieważył. 55-letni Stefan S., który w sobotę dopuścił się tych czynów, najbliższy czas spędzi w areszcie.

Trzy zarzuty usłyszał od prokuratury mężczyzna, który pokaleczył 16-latka w tramwaju linii 52, gdy ten zwrócił mu uwagę, że jego zachowanie nie jest na miejscu. – W toku dotychczasowego postępowania przesłuchano świadków zdarzenia, w tym towarzyszącą sprawcy kobietę, dokonano oględzin monitoringu – informuje Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

Podejrzany został oskarżony o przestępstwo przeciwko życiu i zdrowiu człowieka. Po drugie, oferował policjantom wręczenie 20 tys. zł w zamian za odstąpienie od czynności służbowych, a gdy mundurowi się nie zgodzili, zwyzywał ich.

– Stefana S. przyznał się częściowo do zarzucanych mu czynów, czyli do ugodzenia nożem oraz częściowo do znieważenia funkcjonariuszy, nie przyznał się natomiast do propozycji wręczenia łapówki. Podejrzany był już karany sądownie – mówi Hnatko.

55-latek trafi do aresztu. Za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu od roku do 10 lat pozbawienia wolności.