Jak informuje Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu, z wczorajszej darmowej komunikacji miejskiej dla kierowców skorzystało na pewno 1556 osób. To lepszy wynik niż z 26 listopada. Wówczas dowodem rejestracyjnym wylegitymowało się podczas kontroli nieco ponad tysiąc osób.
– Wczorajsze kontrole wykazały, że w każdym skontrolowanym tramwaju czy autobusie był ktoś jadący „na dowód”. Wczoraj wykonano łącznie 640 kontroli (jedna kontrola to jeden pojazd, w którym zostało sprawdzonych kilkadziesiąt osób - przyp. red.), podczas których 1556 razy pasażerowie okazali dowód rejestracyjny pojazdu – mówi Michał Pyclik, rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
To wynik lepszy niż wtedy, gdy miasto wprowadziło bezpłatną komunikację pod koniec listopada.
– Po dokładnym podliczeniu wynik za cala dobę mieliśmy 781 kontroli, a dowodów rejestracyjnych – 1032. Nie było kontroli, by ktoś nie jechał z dowodem. Naszym zdaniem całkiem to niezły wynik – podsumował wówczas Pyclik.
Dziś z powodu znacznych przekroczeń stężeń pyłów również obowiązuje bezpłatna komunikacja dla kierowców oraz takiej liczby osób towarzyszących, ile jest miejsc w samochodzie.