W sobotę, na kilka dni przed startem Światowych Dni Młodzieży, wojewoda małopolski Józef Pilch zapewnił, iż wszystkie służby są gotowe na przyjęcie i obsługę kilkuset tysięcy pielgrzymów.
Podczas spotkania z dziennikarzami na terenie bazy wojskowej w Krakowie-Balicach, zaprezentowano sprzęt, który został zakupiony specjalnie z okazji Światowych Dni Młodzieży. Nowe pojazdy, radiowozy i specjalistyczne narzędzia zaprezentowało wojsko, straż pożarna, policja, straż miejska i pogotowie ratunkowe.
– Jesteśmy przygotowani. Wszystkie miejsca, takie jak Błonia, Brzegi czy sanktuarium w Łagiewnikach będą bezpieczne – zapewnia wojewoda Józef Pilch. – Czuję się bardzo bezpiecznie i zachęcam, przyjeżdżajcie do nas. Polska jest krajem bezpiecznym, Kraków i Brzegi również. Mogę to obiecać – deklaruje Pilch.
O bezpieczeństwo pielgrzymów, ale i mieszkańców Krakowa, w czasie Światowych Dni Młodzieży, dbać będzie ponad 40 tysięcy przedstawicieli różnych służb z całego kraju. Wsparciem dla nich jest sprzęt, sfinansowy przez rząd, zakupiony na podstawie specustawy, która została przyjęta przez parlament kilka miesięcy temu. – To ogromne przedsięwzięcie. Za nami ciężka praca, która dała efekty, co widać między innymi po zmianach, jakie zaszły na Brzegach. Udało nam się to zrobić w tak krótkim terminie – mówił wojewoda małopolski.
Przedstawiciele służb medycznych i wojewoda zapewnili ponadto, że nie ma żadnych zagrożeń dla mieszkańców Krakowa, jeśli chodzi o ich bezpieczeństwo medyczne i dostępność szpitali, czy przychodni. Zabezpieczenie medyczne ŚDM gwarantować będzie dodatkowo kilka tysięcy wolontariuszy - harcerzy, przedstawicieli Służby Maltańskiej czy PCK. Specjalne dyżury będą mieć również lekarze i pielęgniarki, a także zespoły ratownictwa medycznego ściągnięte z innych województw.
W kontekście bezpieczeństwa wojewoda odniósł się również do wydarzeń w Monachium i Nicei. – Po zamachu w Nicei zaczęło zgłaszać się coraz więcej Francuzów, chcących wziąć udział w Światowych Dniach Młodzieży. Wierzymy, że podobnie będzie z młodymi ludźmi z Niemiec – stwierdził wojewoda Józef Pilch.