Już trzecią dobę na krakowskim odcinku Wisły trwają poszukiwania szczątków i dowodów w sprawie zamordowanej w 1998 roku krakowskiej studentki. Minionej nocy płetwonurkowie odnaleźli trzy przedmioty, które na pewno należały do kobiety. Teraz konieczne jest ustalenie, czy były one własnością zamordowanej Katarzyny Z.
Poszukiwania prowadzi zespół specjalistów z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP, pod nadzorem prokuratorów z Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowe oraz krakowskie Archiwum X.
Do tej pory badane było dno rzeki przy użyciu sonaru. Dzięki temu udało się wytypować konkretne miejsca i przedmioty, zlokalizowane na dnie rzeki.
– Minionej nocy podczas jednego z nurkowań płetwonurkowie odnaleźli, a następnie wydobyli na brzeg trzy przedmioty. Przedmioty te z całą pewnością należały do kobiety. Dopiero szczegółowe badania przeprowadzone przez biegłych pozwolą odpowiedzieć na pytanie, czy były one własnością zamordowanej Katarzyny Z. Płetwonurkowie cały czas pracują na dnie rzeki, docierają do ustalonych przedmiotów, elementów, które są kluczowe dla wyjaśnienia sprawy – informuje Dariusz łach z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.