Przy Zalewie Nowohuckim od kilku tygodni trwa budowa tężni solankowej. Pierwotnie obiekt miał być gotowy jeszcze pod koniec tego roku, ale prawdopodobnie uruchomiony zostanie na wiosnę. To będzie pierwsza tężnia w Krakowie, ale w planie jest też kolejna – i to również w Nowej Hucie.
Tężnia powstaje po północnej stronie Zalewu Nowohuckiego, niedaleko basenu Wandzianka. Na razie trwają prace przy podstawie tężni, ze zbiornikiem, który pomieści do 60 tys. litrów solanki. Dopiero na niej zostaną zmontowane drewniane elementy, przygotowane wcześniej w warsztacie szczecińskiej firmy, która ma już na koncie wiele podobnych realizacji.
Lepiej niż nad morzem
Konstrukcja tężni będzie wykonana z drewna modrzewiowego, a na niej zostanie ułożona tarnina, po której będzie spływać solanka. Wytwarzany w ten sposób mikroklimat jest szczególnie wskazany dla osób z chorobami układu oddechowego czy tarczycy. Miasto chwali się, że spacery przy tężni, ze względu na poziom nasycenia solanki, będą o wiele bardziej dobroczynne dla organizmu niż czas spędzony nad polskim morzem.
Początkowo były szanse, że tężnia zostanie uruchomiona jeszcze w tym roku, co byłoby o tyle istotne, że wraz z niższymi temperaturami stan powietrza w Krakowie znów przekracza dopuszczalne normy. Teraz jednak urzędnicy mówią raczej o uruchomieniu obiektu wiosną, ponieważ przygotowanie dokumentów trwało dłużej, niż przewidywano. – Postęp prac budowlanych na ten moment będzie ściśle związany z warunkami atmosferycznymi. Z pierwszych leczniczych kuracji krakowianie będą mogli skorzystać na wiosnę przyszłego roku, kiedy tężnia zostanie uruchomiona – czytamy w komunikacie miasta.
Budowa tężni będzie kosztować 1,1 mln złotych. Po zakończeniu prac teren wokół obiektu zostanie uporządkowany, alejki zostaną odnowione i wzmocnione, pojawią się nowe ławki. To ciągle tylko część planowanej rewitalizacji Zalewu Nowohuckiego. Powstanie tutaj też plaża i pomost, a w ramach projektu oczyszczania wody w zalewie pojawią się pływające fontanny.
Nie było żadnej, będą dwie
Do tej pory najbliższa tężnia solankowa, z której mogliby korzystać krakowianie, była w Wieliczce. Teraz w planie jest nie tylko ta nad Zalewem Nowohuckim, ale też i druga, w rejonie Łąk Nowohuckich. To wynik tegorocznego głosowania w budżecie obywatelskim. Projekt „Zaciągnij się po-TĘŻNIE” został wybrany jako jeden z ogólnomiejskich, a jego realizacja jest planowana na 2019 rok, po przeprowadzeniu konsultacji i przygotowaniu wszystkich potrzebnych projektów i pozwoleń. Zgodnie z założeniem całość ma kosztować 940 tys. zł, choć w praktyce ostateczną kwotę poznamy dopiero po przetargu.