Właściciel Fortu Luneta Warszawska otrzymał pozwolenie na kompleksową odnowę tego zabytku. Obiekt trafił również na listę Miejskiego Programu Rewitalizacji Krakowa, co daje spore szanse na otrzymanie dofinansowania ze środków unijnych na jego renowację i zagospodarowanie. Co ciekawe, w planach wciąż jest budowa bloków mieszkalnych i biurowca.
Protesty zaważyły na opinii konserwatora
We wrześniu 2016 roku pojawiła się informacja o tym, że właściciel chce złożyć wniosek o pozwolenie na budowę pięciopiętrowych bloków z około stoma mieszkaniami, a także biurowca na terenie Fortu Luneta Warszawska. Plany zakładały również remont samego fortu, jednak spotkały się one z oburzeniem mieszkańców. Protesty krakowian skłoniły do dyskusji przedstawicieli wojewódzkiej rady konserwatorskiej. Na specjalnym spotkaniu uznano, że proponowana zabudowa przy ul. Rogatka jest zbyt wysoka, dlatego wydano negatywną opinię.
Okazuje się, że właściciel całkowicie z planów nie zrezygnował, ponieważ wokół fortu wciąż ma powstać kompleks trzech budynków – dwóch mieszkalnych i biurowego. To jednak kwestia przyszłości. W tej chwili skupia się na odnowieniu zabytkowego obiektu.
Odrestaurowana cela więzienna i zabytkowa winda
Jeszcze niedawno fort Luneta Warszawska był ruiną. – Fort po I wojnie światowej utracił wszelkie funkcje bojowe i w latach 80-tych ubiegłego stulecia pełnił funkcje magazynowe – wyjaśnia dr Krzysztof Wielgus z Politechniki Krakowskiej, ekspert w dziedzinie fortyfikacji. – W drugiej połowie lat 90-tych zawalił się dach nad centralną częścią fortu, następowało stopniowe wypłukiwanie spoin ścian przez wodę, zawaliła się część krenelaża na kaponierach, przeciekały tarasy, zaś pozbawiona pielęgnacji zieleń na wałach zaczęła rozsadzać korony murów skarpowych
W ostatnich dwóch latach, mimo wzbudzających kontrowersje planów właściciela, sporo się zmieniło. Za zgodą konserwatora sfinansowano m.in. odrestaurowanie ścian i wymianę podłóg, prace zabezpieczające pomieszczenie pod dawnej celi więziennej o zaostrzonym rygorze oraz częściowe odrestaurowanie muru szyjowego. Najważniejszym elementem, który doczekał się rewitalizacji, jest winda z czasów cesarza Franciszka Józefa. – Wciąż podejmujemy działania prowadzące do poprawienia izolacyjności, choć prace w tak dużym obiekcie, jakim jest Luneta Warszawska są trudne i wymagają wiele wysiłku oraz znacznych nakładów finansowych – tłumaczy Marcin Borowski z Grupy URBA.
Środki unijne na renowację i zagospodarowanie
Komu będzie służył odnowiony zabytek? Obok działającego na jego terenie od kilku lat family hostelu, właściciel fortu zamierza zorganizować w Lunecie przestrzeń coworkingową między innymi dla architektów i grafików. Młodzi adepci będą pracować pod okiem fachowców z biura projektowego URBA ARCHITECTS, a gdy zdobędą potrzebne na rynku pracy doświadczenie, zdecydują o swoim dalszym zawodowym rozwoju.
Aby tak się stało, obiekt musiał trafić na listę Miejskiego Programu Rewitalizacji Krakowa, co daje mu spore szanse w na otrzymanie dofinansowania z środków unijnych na jego renowację i zagospodarowanie. Co więcej, zgodnie z planami inwestora, wokół fortu Luneta Warszawska ma powstać ogólnodostępny park i wspomnainy kompleks trzech budynków – dwóch mieszkalnych i biurowego.