Dyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie postanowił zabrać głos w sprawie zakupu przez państwo kolekcji Czartoryskich. W swoim oświadczeniu Andrzej Betlej przyznał, że – z punktu bezpieczeństwa zbioru sztuki- to dobra decyzja.
– Przez wiele dziesięcioleci pracownicy Muzeum Narodowego w Krakowie sprawowali z najwyższą starannością opiekę nad kolekcją, w ostatnich latach nawet wówczas kiedy Muzeum nie dysponowało możliwościami pełnej kontroli nad nią – zaznacza w swoim oświadczeniu Andrzej Betlej, dyrektor MNK. Informuje, że decyzje o wypożyczeniach poszczególnych dzieł mogły być i były podejmowane z pominięciem muzeum.
„To dobra decyzja”
Betlej podkreślił jednak, że jest zaniepokojony medialnym zamieszaniem w związku z zakupem przez państwo kolekcji Czartoryskich. Jednak dodaje, że kwestia jej bezpieczeństwa została mu przekazana jako „najistotniejsza i najbardziej paląca kwestia jego misji na stanowisku dyrektora”. Przekazanie cennych dzieł i przedmiotów wyeliminowało ryzyko jej utraty przez sprzedaż czy wywóz za granicę.
– Wielokrotnie publicznie wyrażałem opinię, że z punktu widzenia bezpieczeństwa tego bezcennego zbioru sztuki, jest to najlepsze rozwiązanie, a zasadność tego zakupu nie budzi najmniejszych wątpliwości – podkreśla Betlej.
Pod koniec grudnia 2016 państwo za 100 mln euro kupiło należącą do Fundacji Książąt Czartoryskich kolekcję za 100 mln euro, w tym „Damę z gronostajem” Leonarda da Vinci. W środę posłowie Platformy Obywatelskiej poinformowali, że partia ma zamiar złożyć do prokuratury i CBA zawiadomienie ws. zakupu kolekcji Czartoryskich. Minister kultury Piotr Gliński podczas briefingu określił sprawę mianem „bulwersującej”.
