Lekkie metro, 10 tys. mieszkań i cztery nowe linie tramwajowe. Kandydat na prezydenta przedstawił program

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
W programie wyborczym Łukasza Gibały z Krakowa dla Mieszkańców znalazła się m.in. budowa lekkiego metra, a także nowych parków oraz linii tramwajowych.
Kandydat na prezydenta miasta Łukasz Gibała z Krakowa dla Mieszkańców przedstawił program wyborczy. Zrobił to w siedzibie Stowarzyszenia Centrum B7 w Nowej Hucie. Nie bez przyczyny. Zapowiedział, że jeśli wygra wybory, więcej pieniędzy z budżetu miasta będzie trafiało na rozwój dzielnic peryferyjnych. – Kraków musi rozwijać się równomiernie – podkreślił Gibała.

Priorytety jego programu to m.in. ochrona przyrody, ulepszenie komunikacji miejskiej, budowa nowych żłobków, a także kolejnych odcinków kanalizacji. – Nie usłyszycie dziś o wielkich inwestycjach – przekonywał kandydat na prezydenta. – Chcemy, żeby miasto było dobrym miejscem do życia – dopowiadał Karol Wałachowski, dyrektor programowy Krakowa dla Mieszkańców.

Podczas konferencji prasowej zapowiedziano utworzenie mini rynków, które mają być lokalnymi centrami aktywności mieszkańców: z bibliotekami, domami kultury, kawiarniami.

Kraków musi być zielony, bez barier architektonicznych, z windami w blokach. Zależy nam również na dobrym planowaniu przestrzennym. Miasto jest w większości pokryte planami zagospodarowania przestrzennego, ale ich jakość pozostawia wiele do życzenia – mówiła architektka i urbanistka Magdalena Milert, ekspertka Łukasza Gibały. Z kolei Jacek Mosakowski, jeden z założycieli Platformy Komunikacyjnej Krakowa zapowiedział, że miasto zajmie się budową lekkiego metra z Nowej Huty do Bronowic Wielkich.

Rozpoczniemy też konsultacje z mieszkańcami w sprawie budowy drugiej nitki z centrum do osiedla Kliny i do Opatkowic. W ciągu pięciu lat zbudujemy cztery nowe linie tramwajowe: do Azorów, Piastów SKA, Rżąki i do osiedla Złocień. Pomoże to rozwiązać problem korków – mówił Mosakowski.

Padły również zapowiedzi rozproszenia ruchu turystycznego poprzez promocję miejsc, które znajdują się poza utartymi szlakami. – Kleparz, Krowodrza, Zwierzyniec, Podgórze, Nowa Huta. Są to miejsca, które mają ciekawą historię, oddziały muzealne. Jednocześnie są dobrze skomunikowane z centrum, mają bazę gastronomiczną. Promocja miasta powinna dotyczyć nowych miejsc – przekonywał Bartosz Paleta, przewodnik miejski. Zapowiedział jednocześnie walkę z turystyfikacją centrum Krakowa.

Padły również obietnice, dotyczące lepszego zarządzania spółkami miejskimi, budowy nowych parków (m.in. w Zesławicach), a także utworzenia miejskiego centrum zdrowia psychicznego. – Miasto wzniesie w tym celu nowoczesny budynek – mówił Michał Kowalówka, ekspert ds. polityki społecznej.

Zapowiedziano również, że miasto zainicjuje budowę mieszkań na długoterminowy najem. – Uruchomienie budowy 10 tys. takich lokali to cel na najbliższą kadencję – poinformował Jakub Kucharczuk, ekonomista, ekspert ds. polityki mieszkaniowej. Obiecano również m.in. utworzenie monitoringu krakowskich rzek, które zmagają się z zanieczyszczeniem ściekami.

– Jako nowohucianie stanowimy najsilniejszą społeczność Krakowa. Dlatego uważam, że zasługujemy na więcej niż mamy teraz. Jest na to szansa – podsumował Łukasz Lenda, artysta, grafik ze Stowarzyszenia Centrum B7.