Okolice Stawu Płaszowskiego na przestrzeni ostatnich dwóch lat przeszły dużą zmianę. Niemal dokładnie rok temu zakończyły się prace przy zagospodarowaniu terenu po północnej stronie zbiornika, które stanowiły realizację zwycięskiego projektu budżetu obywatelskiego.

Powstały nowe miejsca do odpoczynku i rekreacji, z alejkami, ławkami, stołami piknikowymi czy stojakami rowerowymi. Pojawiły się też nowe nasadzenia. Urzędnicy tłumaczyli, że okolica stawu ma się stać bardziej dostępna, ale równocześnie wciąż na tyle spokojna, by nie wypłoszyć stąd ptaków czy innych gatunków zwierząt.

32 sztuki

W tym roku Zarząd Zieleni Miejskiej planuje tam jeszcze jedną zmianę – stosunkowo niewielką, ale wpływającą znacząco na charakter miejsca. Chodzi o montaż przewidzianych w projekcie słupów oświetleniowych.

Obecnie jednostka szuka firmy, która dostarczy i zamontuje oświetlenie. Jak można się dowiedzieć z dokumentacji przetargowej, chodzi o 32 latarnie, które mają stanąć na przygotowanych już fundamentach. Okablowanie również jest już ułożone, pozostaje więc wszystko podłączyć, uruchomić i posiać trawę w najbliższym sąsiedztwie. Słupy staną wzdłuż powstałych w poprzednim etapie alejek.

Jeśli uda się wyłonić zwycięską firmę, jej zadaniem będzie zakończenie prac w ciągu czterech miesięcy. ZZM ma na ten cel niecałe 240 tys. zł.

Bez wędki

Od tego roku na terenie Stawu Płaszowskiego obowiązuje zakaz wędkowania. ZZM tłumaczył na początku stycznia, że decyzja została podjęta w związku ze zwiększoną liczbą osób wędkujących nielegalnie, a tym samym zagrożeniem dla ekosystemu wodnego.