Prezes Kraków Airport: Nikt w najczarniejszych scenariuszach nie spodziewał się, że przyjdzie taki dzień

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Tylko 52 pasażerów skorzystało w kwietniu z krakowskiego lotniska. Prezes Radosław Włoszek mówi, że takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał. Jednak lotnisko już przygotowuje się na ewentualne otwarcie granic.

Od kilku lat lotnisko na początku każdego miesiąca podawało podobne informacje – o kolejnych rekordach w liczbie obsłużonych podróżnych. Epidemia i w konsekwencji zamknięcie granic spowodowało, że na lotnisku panowały pustki. Na krakowskim niebie próżno było szukać samolotów pasażerskich.

– Nikt w najczarniejszych scenariuszach nie spodziewał się, że przyjdzie taki dzień, gdy terminal zostanie zamknięty, loty pasażerskie wstrzymane, a statystyki będą najniższe w historii – komentuje prezes Włoszek.

Jak już zostało wspomniane, przez cały miesiąc z lotniska skorzystało zaledwie 52 podróżujących. W większości były to osoby wracające do swoich krajów w ramach lotów repatriacyjnych (m.in. do Norwegii odleciało 25 pasażerów). Ogólnie od początku roku obsłużono o 773 tysiące osób mniej w porównaniu z analogicznym okresem roku 2019.

Czekają na otwarcie granic

– Cały czas czekamy na decyzję administracyjną dotyczącą otwarcia granic i ogromną uwagę poświęcamy obecnie na przygotowanie lotniska do wznowienia ruchu pasażerskiego, zgodnie z nowymi wymogami sanitarnymi, które obecnie są  analizowane i przygotowywane do wdrożenia na wszystkich lotniskach – zapewnia Radosław Włoszek.

Szef Kraków Airport informuje, że został powołany zespół, który ma stale monitorować sytuację i w razie potrzeby wdrożyć rozwiązania, które zapewnią bezpieczeństwo zarówno podróżującym, jak i pracownikom lotniska.

– W chwili, gdy zostanie wznowiony ruch pasażerski, zmienią się dotychczas znane procedury. Na pewno zachowany zostanie dystans sanitarny między pasażerami, każdy podróżujący będzie musiał nosić maseczkę, ogólnie dostępne na naszym terminalu będą także środki dezynfekujące. Wprowadziliśmy także kamery termowizyjne, które mierzą temperaturę wszystkim użytkownikom terminala pasażerskiego – stwierdza Włoszek.

– Nacisk położony również zostanie na dezynfekcję budynku terminala. W Kraków Airport w szczególności zalecane będzie także korzystanie z punktów samodzielnego nadania bagażu. Usługa self-service bag drop (SBD) jest najnowocześniejszą formą nadawania bagażu przez pasażera, co oszczędza czas czekania w kolejce do kilkudziesięciu sekund, ale także pozwalają zachować dystans między podróżującymi – dodaje.

Kraków Airport czeka na rozpoczęcie  procesu wdrożenia biometrycznych bramek ABC wykorzystywanych do automatycznej odprawy osób, posiadających biometryczny paszport.

– To kolejne usprawnienie obsługi podróżnych i ułatwienie pracy służbom na lotnisku. Kolejnym elementem w odbudowaniu zaufania do podróży i wielkim wyzwaniem dla portów lotniczych w Polsce jest dyskusja nad wspólną wizją rekonstrukcji branży turystycznej – mówi prezes.