W niedzielę o godzinie 22:30 dyżurny krakowskiej straży miejskiej otrzymał zgłoszenie, że na ulicy Ptaszyckiego, na wysokości klubu sportowego Hutnik Kraków leży ranna sarna.
– Na miejscu, na lewym pasie jezdni strażnicy znaleźli sarnę. Miała na sobie ślady krwi i nie była w stanie samodzielnie wstać a mimo to, na dźwięk nadjeżdżających tramwajów, próbowała się poderwać. Strażnicy zabezpieczyli zwierzę, a następnie poprosili specjalistów od dzikich zwierząt o pomoc – informują przedstawiciele straży.
Przybyły na miejsce pracownik Centrum Hodowlanego zabrał ją do lecznicy. Z jego przekazu wynika, że prawdopodobnie zostanie wyleczona.