W rejonie mostu Retmańskiego przy ujściu Wilgi trwają prace budowlane. Powstaje tam zapowiadana od dawna przepompownia, która ma uchronić przed podtopieniami osiedle Podwawelskie.
Choć o sprawie było cicho przez ostatnie lata, nie oznacza to, że problem zniknął. Bardzo dobitnie pokazała go powódź z 2010 roku. Podtopione zostały wówczas piwnice w wielu budynkach, przejścia podziemne, woda wdarła się do części domów. Receptą na zapobieżenie podobnym sytuacjom w przyszłości miało być wybudowanie przepompowni, która będzie tłoczyć wodę z kanałów burzowych i nie pozwalać na to, by cofała się w stronę zabudowań.
Na ten cel wyznaczona została działka przy ul. Zatorskiej. MPWiK przygotował potrzebną dokumentację, a do rozpoczęcia inwestycji potrzebował uzyskania praw do terenu. Tu nastąpiło duże zaskoczenie, ponieważ na publicznej licytacji, w ramach której wodociągi miały przejąć działkę w wieczyste użytkowanie, ofertę miejskiej spółki przebił prywatny inwestor (pisaliśmy o tym TUTAJ).
Gotowa do października
Teraz firma JTL Property Holdings Limited realizuje zapisy podpisanej w 2016 roku umowy. Nad brzegiem Wilgi trwają prace, które mają się zakończyć jesienią tego roku. – Cały projekt tej przepompowni został z nami uzgodniony. Mamy tam swojego inspektora nadzoru, jest to wykonywane zgodnie z harmonogramem prac. Inwestycja ma zostać oddana do użytku w październiku – zapowiada Robert Żurek, rzecznik prasowy MPWiK.
Po zakończeniu budowy obiekt ma zostać odkupiony przez wodociągi. MPWiK nie podaje kwoty, argumentując, że szczegóły umowy są jeszcze negocjowane, a co za tym idzie – objęte tajemnicą handlową.