Parkowanie na Dębnikach. Chaos się przesunie?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Od 1 czerwca na terenie Starych Dębnik zacznie obowiązywać strefa płatnego parkowania. Mieszkańcy tego rejonu liczą na to, że uporządkuje panujący obecnie chaos. Spółdzielnia mieszkaniowa na osiedlu Podwawelskim szykuje się natomiast na zwiększony ruch i planuje budowę parkingów dla swoich mieszkańców.

Parkingowy chaos

– Przy kościele przy ulicy Konfederackiej brakuje słupków. Jeden został wyrwany albo złamany, drugi przydałby się na chodniku przed przejściem dla pieszych. Bez nich kierowcy zostawiają samochody nawet na pasach albo przez przejście wjeżdżają na parking przed kościołem – zgłasza pan Sebastian, mieszkaniec Starych Dębnik.

To, że parkujący w tym rejonie potrafią wjechać wszędzie, potwierdza proboszcz parafii, ks. Zygmunt Kostka. – Kierowcy podjeżdżają pod same schody, pod same gablotki, blokując przejście pieszym. Zajmują każdy centymetr – mówi.

Od czerwca, po wprowadzeniu strefy płatnego parkowania sytuacja na działkach należących do miasta ma się poprawić, a Stare Dębniki przestaną być najbliższym od centrum darmowym parkingiem. Miasto rozpisało już przetarg na parkomaty, a w maju pojawi się odpowiednie oznakowanie. – Przygotujemy je już zgodnie z nowym zarządzeniem. Do tej pory mieliśmy tylko znaki pionowe, a teraz miejsca parkingowe będą wskazane także znakami poziomymi, pokazującymi wyraźnie, gdzie można zostawić samochód, a gdzie nie – mówi Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Dodaje przy tym, że takie problemy jak usunięty słupek najlepiej zgłaszać do całodobowej dyspozytorni ZIKiT, pod numerem 12 616 7555.

Już teraz jest trudno, co będzie od czerwca?

Tymczasem po drugiej stronie ulicy Monte Cassino mieszkańcy podchodzą z niepokojem do planowanych zmian. Obawiają się, że kierowcy zaczną masowo stawiać samochody pod ich blokami.

Tereny przy starszych blokach na osiedlu Podwawelskim należą w większości do Spółdzielni Mieszkaniowej „Podwawelska”. Mogą tam parkować tylko mieszkańcy posiadający odpowiedni identyfikator. Problem w tym, że liczba identyfikatorów prawie czterokrotnie przekracza liczbę istniejących miejsc. Pozostają więc parkingi przy głównych ulicach, ale o miejsce na nich od czerwca będzie z pewnością o wiele trudniej.

– Mimo wprowadzenia identyfikatorów miejsc ciągle brakuje – ocenia radny dzielnicy VIII Dębniki Krzysztof Gacek. – A utworzenie strefy płatnego parkowania na Starych Dębnikach na pewno odbije się na osiedlu Podwawelskim. Aut na pewno przybędzie – mówi. To może przyspieszyć realizację formułowanych już kilka lat temu planów budowy parkingów, które Spółdzielnia chce wyznaczyć obok bloków przy ul. Komandosów 25 i 27. Byłyby to tzw. parkingi zielone, z zasianą trawą, ale to nie przekonuje części mieszkańców, którzy nie chcą betonu i samochodów pod swoimi oknami. – Na razie jesteśmy na etapie przygotowywania i uzgadniania dokumentacji – mówi prezes spółdzielni Krzysztof Wlazło.

Urzędnicy decydując o strefie płatnego parkowania na Starych Dębnikach zastrzegali, że to jej ostatnie rozszerzenie. Spółdzielnia musi więc sama znaleźć sposób, jak rozwiązać albo przynajmniej złagodzić istniejący problem.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Dębniki