28-latek za 200 złotych chciał wykupić sobie brak problemów z prawem i… zatrzymanie narkotyków dla siebie od krakowskich policjantów. Skończyło się to nie całkiem po jego myśli.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu. – Policjanci „po cywilnemu” patrolowali jedno z podgórskich osiedli. Siedzący w ogródku piwnym mężczyzna zaczął wykrzykiwać w kierunku policjantów obraźliwe hasła – mówi Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
Po wylegitymowanie krzyczącego i obszukaniu go, policjanci znaleźli kilka zawiniątek z amfetaminą. – Mężczyzna w obawie przed zatrzymaniem, a przede wszystkim przed zabraniem narkotyków, postanowił wręczyć stróżom prawa – jak powiedział – „po stówce”, aby ci oddali mu narkotyki i wypuścili – opowiada Ciarka.
Teraz do zarzutu o posiadanie narkotyków dojdzie mu zarzut usiłowania wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu.