Nie będzie miejsca dla Szkoły Podstawowej im. bł. Celiny Borzęckiej?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Jest już po rekrutacji do klasy pierwszej, jednak los Szkoły Podstawowej im. bł. Celiny Borzęckiej przy ul. Malborskiej jest niepewny. Jeszcze zimą wydawało się, że wszystko idzie ku dobremu. Nawet wiceprezydent miasta Katarzyna Król twierdziła, że zamiast Gimnazjum 27, które tam jeszcze działa, powinna działać publiczna szkoła niesamorządowa. Do gry weszła jednak inna szkoła – SP 162.

Szkoła podstawowa przy Malborskiej działa od siedmiu lat i , jak twierdzą jej przedstawiciele, prężnie się rozwija. O mały włos otarła się o likwidację, ponieważ budynek, w którym funkcjonuje szkoła, jest pod stałym zarządem dyrektor Gimnazjum nr 27, która chciałaby powrotu do podstawówki nr 70. Ostatecznie do tego nie doszło, ale niedawno pojawiły się nowe problemy.

Decyzja zależy od…

Filię w budynku przy Malborskiej ma mieć Szkoła Podstawowa nr 162. I co za tym idzie – od dyrekcji placówki będzie zależało, czy niesamorządowa szkoła będzie mogła wynajmować pomieszczenia i kontynuować naukę dzieci.

O to, jak formalnie to będzie wyglądało, zapytaliśmy urząd miasta. – Gimnazjum nr 27 zostanie włączone w struktury Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 162. Obecni uczniowie Gimnazjum nr 27 będą kontynuować naukę w budynku szkoły przy ul. Malborskiej 98 do czasu wygaszenia gimnazjum 31 sierpnia 2019 roku – informuje Jan Machowski, rzecznik prasowy UMK.

Natomiast wraz z ostatnim dniem sierpnia tego roku wygasa umowa między Gimnazjum nr 27 a stowarzyszeniem prowadzącym szkołę im. bł. Celiny Borzęckiej. – W związku z powyższym dla zawarcia kolejnej umowy najmu stowarzyszenie powinno wystąpić do Dyrektora SP 162, o czym stowarzyszenie zostało poinformowane – mówi przedstawiciel magistratu.

Od Sasa do lasa

– To dalszy ciąg naszych problemów – mówi Katarzyna Cieciura, dyrektor szkoły, w której uczy się 300 uczniów. – Co prawda sieć szkół nie określała, że nasza szkoła ma zostać w budynku, ale furtkę zostawiała. Natomiast od marca jesteśmy w martwym punkcie – dodaje.

Stowarzyszenie próbuje od dwóch miesięcy rozmawiać zarówno z wydziałem edukacji, jak i szkołą, która ma zarządzać budynkiem przy ul. Malborskiej. – Nie mamy jednak żadnej odpowiedzi. Wysyła się nas od jednej osoby do drugiej. Przez to wszystko dochodzą do nas sygnały niezadowolenia od rodziców. Ze 100 chętnych na zapisanie dziecka do 1 klasy zostało 40. To wszystkie jest nie w porządku w stosunku do nas – stwierdza Cieciura.

Co więcej, szkoła oddała gotowy arkusz do kuratora oświaty już w maju. Dostał on pozytywną opinię. – Tylko co z tego, skoro nie wiem, czy klasy powstaną i czy będą etaty – mówi dyrektor.

Dyrektor SP 162, zdaniem Katarzyny Cieciury, ma rozmawiać z przedstawicielami niesamorządowej podstawówki dopiero… 1 września.

– Tak się nie da prosperować. Co wakacje odświeżamy sale, inwestujemy w budynek. Nie oczekujemy podpisania umowy już teraz, ale zapewnienia, że dostaniemy odpowiednią liczbę sal. Tylko tyle.

*

Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 162 stwierdziła, że nie ma czasu na rozmowę z nami.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze Duchackie
News will be here

Aktualności

Pokaż więcej