Ponad 50 organizacji broni strefy czystego transportu. Apelują do radnych

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Przed środową sesją rady miasta, podczas której dyskutowany będzie obywatelski projekt uchwały w sprawie likwidacji strefy czystego transportu, apel do radnych wystosowali zwolennicy wprowadzenia ograniczeń dla najstarszych samochodów.

W miniony czwartek Wojewódzki Sąd Administracyjny przychylił się do skargi złożonej przez wojewodę i zdecydował o uchyleniu uchwały o strefie czystego transportu. Formalnie obowiązuje ona jednak do czasu uprawomocnienia się wyroku. Niezależnie od tego, w środę rada miasta ma się zająć obywatelskim projektem uchwały w sprawie uchylenia strefy czystego transportu. Przeciwnicy SCT skupieni wokół komitetu „Kraków dla Kierowców” zapowiadają pikietę przed urzędem i chcą „ostatecznie obalić pseudo strefę”. – Ogłaszamy mobilizację wszystkich mieszkańców metropolii krakowskiej, wszystkich ludzi dobrej woli, którzy chcą wraz z nami bronić podstawowych praw i wolności obywatelskich. Okazja do tego nadarza się już w najbliższą środę – piszą w informacji o pikiecie.

Mobilizują się też środowiska, którym zależy na wprowadzeniu SCT, już w nowej, poprawionej wersji. Kilkadziesiąt organizacji społecznych działających na rzecz zdrowia i środowiska wystosowało dziś apel o naprawę uchwały w sprawie SCT.

Podpisani pod pismem apelują o przygotowanie nowej uchwały, która będzie uwzględniać zastrzeżenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sprzeciwiają się postulatom komitetu uchwałodawczego “Kraków dla Kierowców i wzywają radnych do odrzucenia projektu uchwały przeciw SCT. – Jednocześnie zaznaczamy, że jesteśmy otwarci na dialog w sprawie ewentualnych zmian w zakresie SCT pod warunkiem zapewnienia niezbędnej poprawy jakości powietrza w naszym mieście – można przeczytać w apelu.

Normy przekroczone

Anna Dworakowska z Krakowskiego Alarmu Smogowego zwraca uwagę, że transport odgrywa znaczącą rolę w zanieczyszczeniu powietrza w mieście. – 70-80% zanieczyszczenia krakowskiego powietrza dwutlenkiem azotu można przypisać spalinom samochodowym. To dane z Programu Ochrony Powietrza. Kraków ma najwyższe stężenia tego zanieczyszczenia w całej Polsce. Normy Światowej Organizacji Zdrowia są przekroczone nawet czterokrotnie. Auta znacząco dokładają się też do zanieczyszczenia pyłem - przy ruchliwych ulicach nawet 45% pyłu pochodzi z ruchu samochodowego. To pokazuje, że bez ograniczenia emisji zanieczyszczeń generowanych przez samochody, trudno będzie o dalsza poprawę jakości powietrza w mieście – przekonuje Dworakowska.

Miłosz Jakubowski, radca prawny z Fundacji Frank Bold przypomina, że w ubiegłym tygodniu WSA w Krakowie stwierdził nieważność uchwały ustanawiającej krakowską SCT. – Stało się to jednak z powodu błędów natury formalnej, sąd nie zakwestionował zasadności utworzenia takiej strefy – wskazuje Jakubowski. Wyjaśnia, że SCT w Krakowie musi powstać także ze względów formalnych. – Nakazuje to Program ochrony powietrza dla województwa małopolskiego, a opóźnienie w jego realizacji naraża miasto na sięgające pół miliona złotych kary. Konieczność utworzenia SCT, wobec stwierdzanych w Krakowie przekroczeń poziomu dopuszczalnego dwutlenku azotu, wynika też z prawa UE oraz z Krajowego Planu Odbudowy. Ale przede wszystkim, potrzebujemy SCT, aby chronić zdrowie i życie krakowian przed tragicznymi skutkami oddychania powietrzem zanieczyszczonym spalinami – twierdzi.

Aktualności

Pokaż więcej