Jak podaje TVN24, w ręce słowackiej policji po wieczornych burdach na ulicach Bratysławy wpadł m.in. Paweł W., były prezes oficjalnego stowarzyszenia kibiców Cracovii "Cracovia To My".
O starciach pomiędzy kibicami Cracovii i Ajaksu Amsterdam oraz Lewskiego Sofia informowaliśmy dziś rano. Do awantury doszło w środę około godz. 21 w historycznym centrum Bratysławy. Część ulic zostało zamkniętych, a turyści uciekali w popłochu. W ruch poszły race i świece dymne. Chuligani rzucali również stolikami i krzesłami z restauracyjnych ogródków. Kilkadziesiąt osób zostało rannych, dziewięć trafiło do szpitali.
Słowacka policja zatrzymała po tym wydarzeniu 107 osób. Wśród nich 41 to Polacy.
Kibole przyjechali na Słowację, bo w czwartek Cracovia rozegra spotkanie eliminacji europejskich pucharów w Dunajskiej Stredzie, z kolei Lewskiego czeka mecz w Rużomberoku.
Update. Właśnie zostałem poinformowany że Paweł W. jest byłym prezesem tylko zmiana nie została jeszcze wpisana do KRS. Od stycznia... https://t.co/tYk80iKwMb
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) 11 lipca 2019