Jacek Majchrowski: Będę musiał zrezygnować z przygotowań do Igrzysk Europejskich [Rozmowa]

fot. Krzysztof Kalinowski

– Mogę jasno zapewnić, że jeśli nie otrzymamy 60 mln złotych, to nie będziemy remontować stadionu Wisły – tak o przygotowaniach do Igrzysk Europejskich w 2023 roku mówi prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. 

Patryk Salamon, LoveKraków.pl: Kończy się już Pana cierpliwość w temacie Igrzysk Europejskich?

Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa: Jestem człowiekiem bardzo cierpliwym, ale Rada Miasta Krakowa wyznaczyła mi termin, którego nie mogę przekroczyć. Jeśli do końca października Kraków nie otrzyma gwarancji finansowych, to będę musiał zrezygnować z przygotowań do igrzysk.

Na początku listopada wycofa się Pan z organizacji IE?

Uchwała rady mówi wprost, że jeśli do końca października nie otrzymamy dokumentów finansowych, to nie mam żadnego wyboru i muszę zrezygnować z przygotowań. Jesteśmy w bardzo ciężkiej sytuacji, bo nawet jeśli rządowi uda się dopiąć sprawy związane z gwarancjami finansowymi, to i tak nie zdążymy zrobić wielu wcześniej zaplanowanych inwestycji.

Kraków chce otrzymać od rządu 60 mln złotych na przebudowę stadionu Wisły. Na co chcą państwo przeznaczyć te pieniądze?

W obecnej sytuacji nie wierzę, że je dostaniemy. Od wielu lat wszyscy mówią o konieczności przebudowy stadionu Wisły, szczególnie trybun. Wystąpiliśmy z wnioskiem o dofinansowanie remontu, ponieważ ceremonia otwarcia miałaby się odbyć w tym właśnie miejscu. Mogę jasno zapewnić, że jeśli nie otrzymamy 60 mln złotych, to nie będziemy remontować stadionu.

Co z innymi inwestycjami, szczególnie komunikacyjnymi, które miały powstać przy okazji igrzysk?

Część inwestycji, nawet jeśli nie zorganizujemy igrzysk, to będą realizowane. Mam na myśli szczególnie inwestycje przygotowywane przez pana ministra Andrzeja Adamczyka. Co do pozostałych inwestycji, to nie mam pojęcia, jakie decyzje zapadną w Warszawie. Mamy sytuację, że rząd nie jest szczególnie zaangażowany w przygotowania do igrzysk.

Zdymisjonowany został wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas, który odpowiadał za przygotowania do igrzysk.

On działał i było widać postęp. Teraz każdy próbuje udawać, że pracuje.

Widział pan już projekt specustawy?

Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnego dokumentu, a pamiętajmy, że uchwała musi być przegłosowana przez Radę Ministrów, a później trafi do parlamentu. To może jeszcze potrwać kilka miesięcy.