Słabe zabezpieczenie derbów. Zabrakło ochroniarzy

Sektor gości fot. JG

Podpalone pleksi, płonące szaliki, race i kilka wyrwanych krzesełek – to widok sektora kibiców gości podczas sobotniego meczu Wisły z Cracovią. Jak wykazała kontrola urzędników, impreza masowa nie była odpowiednio zabezpieczona. Na derbach zabrakło 32 ochroniarzy.

Z informacji udzielonych przez Grzegorza Gubałę z małopolskiej policji, wynika, że Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Krakowa wydał zawiadomienie o dokonanej kontroli w czasie meczu. – Okazało się, że w czasie derbów było zbyt mało ochroniarzy, co jest niezgodne z warunkami określonymi w zezwoleniu – tłumaczy.

Informacje potwierdza Jan Machowski, Kierownik Referatu ds. Informacji Medialnej – Kontrola przed meczem wykazała, że brakuje 32 przedstawicieli służby porządkowej. Stąd, zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych, niedopełnienie obowiązków organizatora imprezy zostało zgłoszone na policję, która prowadzi teraz stosowne czynności – tłumaczy.

Czas na analizę

Jak zapewnia Damian Juszczyk, rzecznik prasowy Wisła Kraków SA, jeżeli doszło do naruszenia umowy zawartej z agencją ochrony to zostaną wyciągnięte konsekwencje. – Sytuacja będzie w tym tygodniu szczegółowo weryfikowana i analizowana. Jeżeli okazałoby się, że agencja ochrony nie wywiązała się ze swoich zobowiązań, wobec osób odpowiedzialnych za ewentualne zaniedbania z pewnością zostaną wyciągnięte konsekwencje – mówi Juszczyk.

Postępowanie w sprawie zbyt małej liczby ochroniarzy prowadzi policja. Na krakowskich osiedlach nie odnotowano natomiast poważnych zagrożeń. – Poza incydentalnymi tematami poza stadionem było spokojnie, policja bardzo dobrze sobie poradziła – dodaje Grzegorz Gubała.

News will be here