Wyświetlacze w autobusach nie działają prawidłowo

W autobusach Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego pasażer musi mieć możliwość zapoznania się z pełną trasą linii dzięki wyświetlaczom bocznym umieszczonym wewnątrz pojazdu – mówi o tym zapis umowy między miejskim przewoźnikiem a Zarządem Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Urzędnicy uszczegółowili, że na tablicach elektronicznych musi znajdować się numer linii, nazwa przystanku końcowego oraz przebieg trasy dla danego kursu w formie graficznej (wszystkie przystanki na trasie, ulice, informacja o przesiadkach i przystankach już miniętych).

Jednak MPK nie ma zamiaru stosować się do umowy, którą podpisało zaledwie kilka miesięcy temu. Teraz w autobusach na wyświetlaczach bocznych możemy zauważyć np. osiem nazw przystanków, które zostały przejechane przez autobus i zero następujących.

System też bardzo często nie działa prawidłowo. W sobotę autobus linii nr 179 jadący w kierunku pętli osiedle Kurdwanów przed przystankiem Beskidzka pokazywał, że następną stacja to „Grottgera”.

MPK: Będziemy stosować się do ustaleń, ale w przyszłości

Rzecznik MPK na nasze pytanie, czy nie warto zmienić systemu informacji pasażerskiej na bardziej przyjaźny podróżnemu odpowiedział, że paragrafy umowy, które cytujemy, odnoszą się tylko do nowo zakupionych autobusów.

Jednak po przesłaniu przedstawicielowi MPK dodatkowych pytań Marek Gancarczyk nie potrafił udzielić od ponad dwóch tygodni odpowiedzi. Zasłaniał się potrzebą skonsultowania sprawy z odpowiednim działem w spółce. Pomimo naszych trzech przypomnień MPK postanowiło zbagatelizować całą sprawę i spodziewało się, że tematu nie będziemy poruszać.

O komentarz poprosiliśmy wiceprezesa MPK. Mariusz Szałkowski twierdzi, przystosowanie starych wyświetlaczy wymaga dodatkowych nakładów finansowych. – Większości ekranów nie da się przeprogramować. Oprogramowanie, której jest wgrane, nie kieruje tylko wyświetlaczem, ale jest np. zintegrowane z kasownikami i wieloma różnymi urządzeniami. Nie ma tak, że do każdej funkcji jest oddzielny system operacyjny – wyjaśnia.

– Mogę zapewnić, że w przypadku wymiany na nowsze systemy będziemy stosować się do zapisów umowy. Nie ma w tym momencie wielkich szans na wymianę. Jest to pewien stan zastany. Nowy tabor będzie miał funkcje, jakie zawarto w kontrakcie między MPK a ZIKiT – dodaje prezes Szałkowski.

News will be here