News LoveKraków.pl

Centralny Port Komunikacyjny miał przynieść korzyści dla Krakowa. „Najpierw audyt, później decyzje”

PENDOLINO NA DWORCU KRAKÓW-GŁÓWNY fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
Do końca marca mają być znane wyniki audytu, który jest prowadzony w spółce, odpowiadającej za budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. To inwestycja ważna również z punktu widzenia Krakowa.
Centralny Port Komunikacyjny to jedno z kluczowych zadań, które było forsowane przez Zjednoczoną Prawicę. Pełnomocnik rządu ds. realizacji inwestycji Marcin Horała tak mówił o CPK w lipcu ubiegłego roku dla Polskiego Radia: – Jeżeli dalej będzie rządziła Zjednoczona Prawica, to oczywiście, że Centralny Port Komunikacyjny powstanie. Jeżeli będzie, nie daj Boże, rządzić opozycja, to jest takie niebezpieczeństwo, że nie powstanie, albo powstanie dużo później, w dużo gorszych warunkach i w dużo gorszej konfiguracji.

Ostatecznie Zjednoczonej Prawicy nie udało się utrzymać władzy, którą przejął rząd premiera Donalda Tuska (Platforma Obywatelska). Dotychczasowa opozycja stanęła przed dylematem: realizować CPK, a może zrezygnować z projektu? Politycy m.in. z PO niejednokrotnie krytykowali inwestycję, twierdząc, że jest przeskalowana. Donald Tusk zastanawiał się, czy tak wymyślone CPK ma sens?

Wiele wskazuje na to, że realizacja inwestycji będzie kontynuowana. W projekcie mogą zajść jednak zmiany. Obecnie w spółce, odpowiedzialnej za budowę CPK, trwa audyt. Od jego wyników zależą dalsze losy inwestycji, która jest ważna również z punktu widzenia Krakowa.

40 mln pasażerów rocznie

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach gigantycznej inwestycji, w odległości 37 km na zachód od stolicy, miałby powstać port lotniczy, który początkowo mógłby obsłużyć 40 mln pasażerów rocznie. Ale to tylko jeden z elementów CPK. W całym kraju wybudowano by również ok. 2 tys. km nowych linii kolejowych. – Szacujemy, że na terenie województwa małopolskiego, w zasięgu linii CPK, znajdzie się niemal 3 mln mieszkańców – zapowiadali przedstawiciele spółki CPK.

Jeśli inwestycja zostanie zrealizowana, przykładowo podróż pociągiem do Warszawy z Oświęcimia i Olkusza skróci się do ok. 1 godz. 40 minut (teraz przejazd trwa czasami nawet 5 godzin), natomiast z Krakowa do 1 godz. 50 minut (obecnie, jadąc pociągiem Express InterCity Premium, krakowianie docierają do stolicy w 2,5 godziny).

Krakowscy urzędnicy od początku upatrywali korzyści dla miasta w związku z planowaną budową Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zwracali uwagę, że jednym z plusów budowy nowych tras dla pociągów będzie usprawnienie połączeń w skali całego kraju, na czym skorzysta również stolica Małopolski. Nie brakowało jednak wątpliwości. Dlatego na etapie opiniowania Strategicznego Studium Lokalizacyjnego CPK, miasto zgłosiło uwagi do proponowanych przez spółkę wariantów korytarzy kolejowych.

– Wskazywaliśmy na kolizje z będącymi wówczas w przygotowaniu miejskimi inwestycjami – zaznacza Patrycja Piekoszewska z biura prasowego magistratu. Urzędnicy mieli na myśli Trasę Wolbromską, która została oddana do użytku końcem ubiegłego roku, jak również linię tramwajową do Górki Narodowej, z której mieszkańcy mogą z kolei korzystać od września 2023 r. Zadania kolidują z przebiegiem trasy kolejowej w jednym z wariantów. Gdyby jednak go realizować, tory trzeba by poprowadzić w głębokim tunelu.

Jest jednak drugi wariant. Ale w jego przypadku urzędnicy też mieli wątpliwości. – Jak chodzi o dobudowę dodatkowej pary torów na linii nr 133, należałoby się liczyć z kolizjami z istniejącą zabudową wzdłuż tej trasy, a także ze wzrostem uciążliwości dla terenów przyległych – twierdzi Piekoszewska.

Najpierw audyt

Jakie będą dalsze losy CPK? – W spółce prowadzony jest audyt, którego wstępne wyniki powinniśmy poznać do końca marca. Będzie realizowany w różnych obszarach, a informacje na ten temat będą przekazywane opinii publicznej – twierdzi w rozmowie z nami Konrad Majszyk, rzecznik prasowy spółki CPK. – Na tej podstawie mogą zapadać decyzje, które elementy CPK należy kontynuować, które będą podlegać weryfikacji, a które przesuną się do realizacji w dalszej perspektywie – dodaje Majszyk.

Wskazuje jednocześnie, że w pierwszej kolejności przedmiotem studium wykonalności powinien być przebieg linii nr 111 Biała Błotna-Chełmek oraz nr 113 Katowice-Kraków. – Przetarg na opracowanie studium, obejmującego uzyskanie decyzji środowiskowej, znajduje się na liście postępowań CPK, oczekujących na uruchomienie – kwituje Konrad Majszyk.