Nocny pościg na zakopiance. Krakowianin dostał 5000 zł mandatu i stracił prawo jazdy

Zdjęcie ilustracyjne fot. Małopolska Policja

24-latek za kierownicą mercedesa nie zatrzymał się do kontroli policyjnej w Białym Dunajcu, a następnie uciekał przed patrolem drogówki. Wpadł w Bukowinie Tatrzańskiej zatrzymany przez lokalną policję.

W niedzielny wieczór około godziny 21 dyżurny zakopiańskiej komendy otrzymał zgłoszenie od patrolu drogówki, że w Białym Dunajcu, na drodze krajowej K-47 kierujący mercedesem nie zatrzymał się do kontroli. Wcześniej jechał z prędkością 107 km/h w miejscu, w którym obowiązuje limit 50 km/h.

Patrol drogówki rozpoczął pościg, jednak policjanci stracili z oczu uciekający samochód na krakowskich numerach rejestracyjnych.

W ten rejon z różnych stron powiatu ruszyły policyjne patrole, które miały za zadanie zatrzymanie uciekiniera. Policjanci z Komisariatu Policji w Bukowinie Tatrzańskiej również bacznie obserwowali wjazd do swojej miejscowości. Po chwili w rejonie ronda Klin pojawił się poszukiwany mercedes. Zaskoczony kierowca został zatrzymany i przekazany policjantom drogówki.

24-latek pochodzący z Krakowa za popełnione wykroczenia dostał 5000 zł mandatu karnego, 23 punkty karne oraz zostało mu zatrzymane prawo jazdy.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej