Od 1 maja przyszłego roku najemcy mieszkań komunalnych i socjalnych zapłacą więcej za czynsz. Podstawowe stawki wzrosną o prawie 60 procent, po raz pierwszy od 2008 roku.
Sprawa dotyczy ok. 15 tysięcy mieszkań, co przekłada się na ponad 30 tysięcy mieszkańców. Większość – ok. 11 tysięcy – to mieszkania komunalne. Pozostałe to mieszkania socjalne dla osób w najtrudniejszej sytuacji materialnej oraz stosunkowo niewielka liczba mieszkań należących do Skarbu Państwa, ale zarządzanych przez gminę.
Stawki naliczane są za metr kwadratowy. Określane są minimalne i maksymalne kwoty, ale to, ile konkretnie płaci dany lokator, zależy od wielu czynników, m.in. lokalizacji, wyposażenia, liczby mieszkańców czy sytuacji finansowej.
Po 12 latach
Wysokość opłat zmieni się po raz pierwszy od 2008 roku, kiedy to stawki wzrosły o 230%. Tym razem będzie to ok. 60%. Jak tłumaczył podczas konferencji prasowej wiceprezydent Bogusław Kośmider, wynika to z faktu, że wydatki na utrzymanie gminnych mieszkań znacząco przekraczają już kwotę uzyskiwaną z opłat czynszowych. W ubiegłym roku miasto musiało dołożyć do nich 25 milionów złotych. – Nie stać nas na dokładanie tak dużej kwoty z budżetu miasta. Nie możemy też przesuwać na ten cel środków z innych dziedzin, ze względu na stan finansów – tłumaczył wiceprezydent.
Remonty i budowy
Na zwiększenie wydatków wpłynęło też przyspieszenie w dziedzinie remontów. Ponieważ na liście oczekujących na mieszkania socjalne lub komunalne jest obecnie ok. 1400 osób, miasto stara się remontować pustostany i oddawać kolejne lokale do zasiedlenia. O ile w 2012 roku takich mieszkań oddano ok. 70, w ubiegłym roku było to już 270, a w tym roku Zarząd Budynków Komunalnych chce dojść do poziomu ok. 350.
Niezależnie od tego gmina buduje nowe mieszkania komunalne – w ciągu najbliższych dwóch lat planowane jest oddanie do użytku 568 mieszkań. Cel jest taki, by znacząco skrócić oczekiwanie na przyznanie lokalu i przygotować się na prognozowany wzrost zapotrzebowania.
O ile wzrośnie?
Po wprowadzeniu zmian, czyli od maja 2020, najniższa stawka czynszu wzrośnie z 3,08 zł/mkw do 4,90 zł/mkw, a najwyższa z 7,87zł/mkw na 12,52 zł/mkw. W przypadku mieszkań socjalnych będzie to wzrost z 1,54 zł/mkw do 2,45 zł/mkw.
Procedura wprowadzenia podwyżek potrwa aż kilka miesięcy. Do stycznia potrwa wysyłanie do każdego z najemców pism z informacją o zmianie cen. Dołączona do niego będzie pełna informacja o możliwych do uzyskania zniżkach czy dofinansowaniach. Później trzeba zachować jeszcze trzymiesięczny termin wypowiedzenia, na wypadek gdyby najemca nie zgodził się na nowe stawki. Dlatego też cennik zmieni się dopiero od maja.
– Szacujemy, że zmiany przyniosą ok. 20 milionów złotych wpływu do budżetu rocznie. W przyszłym roku, z racji późniejszego wprowadzenia, będzie to ok. 12–15 milionów – szacuje Kośmider.
