O planach dotyczących okolic przystanku Kraków Mydlniki Wapiennik informowaliśmy dwa lata temu, kiedy PKP Polskie Linie Kolejowe podpisały umowę za 68 mln zł na budowę trzech wiaduktów i przejścia podziemnego. Zastąpią one przejazdy kolejowo-drogowe na odcinku Kraków – Katowice.

Przejście podziemne ma powstać właśnie przy krakowskim przystanku. – Przejazd nie był tam już potrzebny, a utworzenie przejścia podziemnego spowoduje, że w tym miejscu będzie po prostu bezpieczniej – tłumaczył wówczas Piotr Hamarnik z PLK.

Wniosek o pozwolenie złożony

W 2021 roku zapowiadano, że całe zadanie zostanie zakończone w ciągu dwóch lat. Na to już nie ma szans – trwa jeszcze kompletowanie potrzebnej dokumentacji. We wrześniu wydana została kluczowa decyzja o ustaleniu lokalizacji dla tej inwestycji. Pod koniec października pojawiła się jednak informacja o złożonych odwołaniach.

– Decyzja została wydana z rygorem natychmiastowej wykonalności i na jej podstawie podejmujemy kolejne kroki. Odwołanie nie ma na to bezpośredniego wpływu – wyjaśnia Piotr Hamarnik. – Wykonawca złożył wniosek o wydanie pozwolenia na budowę – dodaje.

Kiedy pozwolenie zostanie wydane, kolejarze nie muszą już organizować osobnego przetargu na wybór wykonawcy, ponieważ przetarg sprzed dwóch lat został przeprowadzony w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. Będzie więc można od razu przystąpić do realizacji.

Z pełną prędkością

– Na linii do Katowic pracujemy także przy innych tego typu obiektach. W październiku został oddany do użytku wiadukt nad torami w Jaworznie Ciężkowicach, a pozostałe są na różnym etapie zaawansowania pozyskiwania dokumentacji i przygotowania prac – zapowiada przedstawiciel PLK. Cel jest taki, by zlikwidować przejazdy kolejowo-drogowe na tym odcinku.

Po przeprowadzonej w ostatnich latach modernizacji pociągi kursujące między Krakowem a Śląskiem mogą już osiągać docelową prędkość 160 km/h. PLK zapowiadają, że prace przy budowie nowych obiektów będą planowane tak, by w jak najmniejszym stopniu wpływały na ruch pociągów.