Tony złomu, ogrom pracy i talentu. Galeria Figur Stalowych w Krakowie [Konkurs]

Lubimy jak Kraków zaskakuje. Muzeum Inżynierii Miejskiej przyzwyczaiło nas do ciekawych form spędzania czasu z kulturą industrialną. Tym razem, od 29 listopada 2017 roku, jesteśmy zaproszeni do podziwiania unikalnej w świecie wystawy Galerii Figur Stalowych.

Trudno uwierzyć, że tak niezwykłe rzeczy można stworzyć z niczego lub po prostu z odpadów stalowych. Taki jest motyw przewodni wystawy Galerii Figur Stalowych. Niesamowite ile wyobraźni, ogromnej pracy, talentu i... złomu potrzebne było by zrobić rzeźby, których można dotknąć, wsiąść do nich i podziwiać. Zapytaliśmy o to twórcę projektu.

LoveKraków.pl: Skąd pomysł na Galerię Figur Stalowych?

Mariusz „Jose” Olejnik (Jose): Po prostu spełniam swoje marzenia, choć moje wizje wymagają czasu i determinacji, a także realizowane są często wbrew różnym przeciwnościom. Pomysł na Galerię Figur Stalowych to nie tylko rezultat osobistych marzeń, ale także sytuacji rynkowej.

Pomysł projektu powstał w naturalnym środowisku dla stali, choć zaskakującym dla poszukiwaczy atrakcji turystycznych, czyli na złomowisku „Skup złomu przy czołgu” w Pruszkowie, k. Warszawy. To właśnie w tym miejscu powstała pierwsza rzeźba. Stolik ze szklanym blatem został wykonany z bloku silnika V8. Skąd taki pomysł? W dobie kryzysu na rynku złomowym, trzeba było po prostu znaleźć pomysł na zagospodarowanie materiałów zalegających na placu. Wykorzystano go po mistrzowsku, dając drugie życie odpadom i tworząc niezwykłe rzeźby. Działanie takie jest czymś wyjątkowym, bo łączy to, czym zajmujesz się zawodowo z pasją kolekcjonerską i kreatywnością.

Słyszeliśmy, że wyjątkowa kolekcja rzeźb powstaje od ponad 6 lat, ale dopiero od 2016 roku rozpoczęła podbój świata, a od końca listopada br. zdobywa kolejne kluczowe na mapie turystycznej Europy miasto – Kraków.

Jose: Od 13 lat prowadzę „Skup złomu Przy Czołgu” w Pruszkowie, a od 6 lat realizuję projekt Galerii Figur Stalowych. To wymaga nie tylko pracy na miejscu, ale także poszukiwania rzemieślników – artystów na całym świecie, podczas podróży zagranicznych. Niektórzy z nich pierwotnie nie pracowali ze stalą. Spośród nich wybrałem najlepszych, którzy potrafią „przespawać” inspirację w „żywą” figurę

stalową. Nad poszczególnymi zespołami czuwają nasi ludzie z Polski, którzy znają realia danego kraju oraz ich kulturę, władają miejscowym językiem i nadzorują pracę wszystkich wykonawców. Pomysł jest realizowany przeze mnie prywatnie i także w ten sposób finansowany. Tylko jedno auto ze złomu to koszt nowego samochodu wyższej klasy. Jednak po reakcjach osób licznie odwiedzających Galerię Figur Stalowych, wiem, że warto mieć wizję nie tylko o zasięgu lokalnym.

Tak rodzą się rzeźby ze złomu. Zatem Galeria Figur Stalowych jest pierwszym na świecie miejscem, gdzie można obejrzeć rzeźby stalowe, wykonane z elementów recyklingu złomu stalowego w jak najwyższej jakości, niespotykanej gdziekolwiek. Dlatego poprzez najbardziej znane miejsca turystyczne w Europie, a tym samym ich mieszkańców i turystów pragniemy pokazać polski projekt światu.

Co jest tematem figur i co jest magnesem dla odwiedzających wystawę w Muzeum inżynierii Miejskiej w Krakowie?

Jose: Figury, które można zobaczyć w Galerii Figur Stalowych są odzwierciedleniem tego, czym interesują się przybywający na wystawę. Dlatego wśród eksponatów znajdują się rzeźby inspirowane bohaterami bajek, na wystawie można spotkać też najbardziej znane postaci świata show biznesu – jest zarówno Michael Jackson, jak i Marylin Monroe, oraz zobaczyć rzeźby najdroższych i najbardziej ekskluzywnych samochodów na świecie.

Rzeźby to w 100 procentach ręczna robota. Powstają z tysięcy elementów pochodzących z recyklingu. Rzemieślnicy wykonujący te niezwykłe eksponaty poświęcają tysiące godzin, aby efekt końcowy zaskoczył wszystkich. Swoją mozolną i wybitną pracą zasługują na to, aby nazywać ich artystami w swoim zawodzie. W skład zespołu GSF wchodzi 120 osób z całego świata. Tworzą w wielu zakątkach kuli ziemskiej, nierzadko oddalonych o tysiące kilometrów od miejsca, gdzie narodził się pomysł, i gdzie mieszka jego pomysłodawca i twórca „Jose” Mariusz Olejnik. To stanowi o popularności tej wystawy.

Z czego Pan jest najbardziej dumny, jako pomysłodawca i twórca Galerii Figur Stalowych?

Jose: Projekt kolejnej figury to wynik pracy mojego Zespołu Galerii Figur Stalowych w Pruszkowie pracy wieloosobowych zespołów rzemieślniczych na całym świecie. To oni, pod naszym czujnym okiem, powołują do życia kolejne niezwykłe rzeźby inspirowane otaczającą nas rzeczywistością. Ten tandem dopiero się rozkręca, więc zamierzamy cyklicznie szokować nowymi figurami. Najbardziej cieszy fakt, że pomysł jest polski, a wykonanie międzynarodowe. Rzeźby samochodów powstają na podstawie modelu w skali 1:18 oraz pełnej dokumentacji technicznej. Wykonanie trwa od 3 do 8 miesięcy. Modele samochodów są w 90% odzwierciedleniem oryginalnego nadwozia i powstają najdłużej. Stworzenie jednego modelu zajmuje nawet 7000 godzin. Dotychczas udało się stworzyć w ten sposób kolekcję prawie 400 figur, której koszt szacowany jest na ponad 20 mln złotych.

 

Podstawowym budulcem rzeźb znajdujących się w zasobach Galerii Figur Stalowych są koła zębate, elementy skrzyń biegów, klocki hamulcowe, łańcuchy, wszelkiego rodzaju przekładnie i śruby. Elementy łączone są za pomocą spawarki, a profilowanie jest wykonywane przy pomocy palnika, który jest podstawowym narzędziem pracy twórców rzeźb. Każdy z nich jest z zawodu spawaczem. Są to często bardzo prości ludzie, którzy żyją, aby tworzyć w metalu. Jest to zarazem ich praca, jak i pasja. Natomiast wyobraźnia, z którą tworzą te niesamowite figury, zasługuje by nazwać ich artystami.

Jedna mała rzeźba waży od 50 do 100 kg, większe od 300 do 500 kg, a największe rzeźby inspirowane postaciami autorobotów oraz super samochodów ważą nawet 1200 kg. Przy modelach samochodów pracuje 4 rzemieślników, żadna z figur nie jest tworzona z odlewu ani przy pomocy ciężkich maszyn. Jest to w 100 % praca ręczna, do której wykonania potrzebna jest spawarka, palnik, młotek i diaks.

Oglądając wystawę Galerii Figur Stalowych w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie odnosi się wrażenie, że dla międzynarodowego zespołu rzemieślników Galerii nie istnieje słowo „niemożliwe do wykonania”. Ciekawe na co jeszcze ich stać? Technologia, w której powstają figury, nie posiada podobno żadnych ograniczeń.

 

Galeria Figur Stalowych to nowatorska atrakcja turystyczna. Za każdym elementem tych wystaw stoi człowiek, który powoduje, że to, co podziwiamy, jest niepowtarzalne. To budzi po prostu zachwyt. I takie emocje są przez współczesnego człowieka poszukiwane. Ponadto ważna jest także unikalność. Figury są jedyne w swoim rodzaju i nie można ich zobaczyć nigdzie indziej na świecie.

Niektórzy goście i eksperci twierdzą, że mamy w Polsce współczesną atrakcję turystyczną, która z powodzeniem może konkurować na świecie m.in. z Madame Tussauds. Jest to dowód na to, że Polacy potrafią być kreatywni, pomysłowi i zdolni do tego, aby stworzyć coś, czego mogą nam pozazdrościć wszyscy na świecie. Uważam, że Galeria Figur Stalowych to doskonały pomysł na promocję Polski na świecie w nowoczesny sposób, który uzupełniać będzie dotychczas kreowany wizerunek. Ważnym aspektem jest także wymiar ekologiczny projektu. Każda figura udowadnia, że istnieje „życie po życiu” dla masowo produkowanych odpadów. Stal jest tylko przykładowym materiałem, który inspiruje, zwłaszcza dzieci i młodzież, do kreatywności w konsumpcyjnym świecie.

Raczej żaden młody człowiek odwiedzający Galerię Figur Stalowych w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie, który porusza się w globalnym świecie internetu nie przejdzie obok wystawy obojętnie. Dodatkowo w wymiarze ekologicznym warto zauważyć, że realizując wystawę z zespołem międzynarodowym, setki tysięcy elementów do budowy rzeźb dostarczane są bezpośrednio z rynków lokalnych, na których pracują zespoły rzemieślników. Choć Galeria Figur Stalowych jest projektem globalnym z Polski, to działa lokalnie w wielu krajach.

Nie bez znaczenia jest również możliwość obcowania z figurami. Każdej z nich można dotknąć. czując miły chłód gładkiego metalu, a nawet można do niektórych wsiąść, jak w przypadku aut prezentowanych na wystawie w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie. Dzięki tej interaktywności wystawa jest przyjazna i atrakcyjna dla odwiedzających w każdym wieku. Zarówno młodsi, jak i starsi mogą spotkać tu swojego ulubionego bohatera lub spełnić swoje marzenia motoryzacyjne, wsiadając do modeli inspirowanych najdroższymi i najbardziej pożądanymi samochodami na świecie.

Każdy dzień to szansa na doskonalenie kolekcji – zapewnia o tym Pan Mariusz „Jose” Olejnik. Filmy, bajki i motoryzacja to tylko początek drogi Galerii Figur Stalowych. Odważnie zapowiadają figury inspirowane bohaterami z gier i większymi maszynami. Warto przekonać się o fenomenie wystawy osobiście. Dlatego już dziś zapraszam wszystkich do odwiedzenia Galerii Figur Stalowych w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie lub wzięcie udziału w naszym konkursie, w którym już dziś mamy do wygrania zaproszenia na wystawę Galerii Figur Stalowych w muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie.

KONKURS! Specjalnie dla Czytelników LoveKraków.pl mamy 5 podwójnych zaproszeń na wystawę. Czekamy na Wasze zgłoszenia na adres konkurs@lovekrakow.pl. W temacie wpiszcie: Galeria Figur Stalowych. Odpowiedzcie na pytanie: Kto jest twórcą i pomysłodawcą Galerii Figur Stalowych? Pierwszych 5 prawidłowych odpowiedzi wygrywa!

Lokalizacja:

Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie

ul. Św. Wawrzyńca 15,

Infolinia: 500 500 100

www.galleryofsteelfigures.com

News will be here