Instytut Badań Rynkowych i Społecznych przeprowadził, na zlecenie agencji Alpaka Innovation przedwyborczy sondaż. Badanie zostało przeprowadzone w maju i uczestniczyło w nim tysiąc osób. Było one zrealizowane metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI).

W wyborach na prezydenta Krakowa w pierwszej turze zwyciężyłby Łukasz Gibała z 30 proc. poparciem. Do wyłonienia zwycięzcy niezbędna byłaby druga tura, w której zmierzyłby się najprawdopodobniej z Małgorzatą Wasserman. W tym przypadku prezydentem zostałby Łukasz Gibała zyskując przeszło dwukrotnie wyższą przewagę nad kandydatką PiS-u w II turze.

Większość mieszkańców Krakowa wzięłaby udział w wyborach samorządowych, gdyby te odbywały się w najbliższą niedzielę – zadeklarowało tak 66 proc. badanych. Największym poparciem wśród nich cieszy się Łukasz Gibała, który otrzymałby 30 proc. głosów. Na drugiej pozycji znalazła się Małgorzata Wassermann z 21 proc. poparciem. Podium zamyka Bogdan Klich (13 proc.). Natomiast obecny prezydent, Jacek Majchrowski zdobyłby jedynie 10 proc. głosów.

W drugiej turze spotkaliby się: Łukasz Gibała oraz Małgorzata Wassermann. Ten pierwszy uzyskałby 59 procent poparcia, a kandydatka PiS – 24 procent.

Zaskakujące są też wyniki sondażu do Rady Miasta Krakowa. W tych wyborach do Rady Miasta Krakowa trzy znajdujące się na czele komitety otrzymałyby zbliżony odsetek głosów: Kraków dla Mieszkańców, PiS oraz KO (poparcie na poziomie 23-22 proc).

Gdyby te wyniki potwierdziły się w przyszłorocznych wyborcach samorządowych to w radzie miasta znalazłyby się tylko trzy komitety: Kraków dla Mieszkańców, Prawo i Sprawiedliwość oraz Platforma Obywatelska.