Co w trawie piszczy, czyli zielone inwestycje w 2018 roku

archiwum fot. Krzysztof Kalinowski

Rewitalizacja parku Jerzmanowskich, budowa parku Reduta czy realizacja kolejnego etapu parku linearnego na Ruczaju to tylko niektóre inwestycje, których wreszcie doczekają się mieszkańcy Krakowa, bowiem znalazły się one w tegorocznym budżecie miasta. Na co zabraknie pieniędzy?

Budżet Miasta Krakowa na 2018 rok okazał się przychylny dla zadań z zakresu zieleni. 130 mln zł zostanie przeznaczone na utrzymanie i tworzenie nowych parków, natomiast 30 mln zł na wykup gruntów pod zieleń. Autopoprawka prezydenta, która stała się integralną częścią budżetu, uwzględniła również kilka innych zadań inwestycyjnych.

– Na rewitalizację i modernizację parków miasto przeznaczy dodatkowe 5 mln zł. Skorzystają na tym park wokół Dworku Jana Matejki na os. Krzesławice, stawy dworskie w Skotnikach i park Wyspiańskiego – informuje krakowski magistrat. Na utworzenie miejsc rekreacji i wypoczynku Kraków wyda 3 mln zł, które przeznaczy na remont nowohuckich placów zabaw dla dzieci, ogródki jordanowskie przy ul. Łopackiego i przy ul. Krzywy Zaułek, skatepark na os. Widok oraz skwer w Podgórkach Tynieckich. Miasto sfinansuje też parki kieszonkowe w każdej dzielnicy (4 mln zł) oraz dołoży dodatkowe środki na smocze skwery (3 mln zł).

Tyle wystarczy?

– Na razie raczej tak, bo mamy przygotowane dokumentacje na kilka inwestycji, natomiast boimy się, że jeśli byłoby ich więcej, to mielibyśmy problem ze znalezieniem wykonawców. Trzeba mierzyć siły na zamiary – odpowiada Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej zapytany, czy taka suma „zielonych” pieniędzy jest wystarczająca.

– Mamy w zanadrzu jeszcze dwa czy trzy parki, które chcielibyśmy, żeby ewentualnie ruszyły, jeśli chodzi o inwestycje, ale brakuje nam na nie pieniędzy. Jeśli nie uda się w tym roku, to może w przyszłym – przyznaje i zdradza ich nazwy. – Park Ogrody Płaszów, Staw Płaszowski oraz park rzeczny Wilga to miejsca, na które mamy niewystarczającą kwotę – tłumaczy.

Rozczarowani mogą być również krakowianie, którzy czekali na „nowy” park Duchacki. W budżecie zarezerwowano dla niego jedynie 150 tys. zł, które zostaną przeznaczone na jego prace przygotowawcze.

Zielone inwestycje 2018 roku

– Największe inwestycje 2018 roku to z pewnością rewitalizacja parku im. Anny i Erazma Jerzmanowskich, która ruszy na początku roku. Jesteśmy na etapie przygotowywania przetargu oraz budowa nowego, dużego parku Reduta, którego przetarg jest w trakcie rozstrzygania – mówi Kempf.

Ważnym działaniem będzie także realizacja kolejnego etapu parku linearnego na Ruczaju, co zostało zagwarantowane w budżecie, jak również utworzenie parku na terenach po motelu Krak. Ponadto nie można pominąć parków kieszonkowych, które mają powstać we wszystkich krakowskich dzielnicach. – Mamy przygotowane już 18 lokalizacji, pracujemy nad projektami i chcielibyśmy, żeby już od wiosny były one realizowane – podsumowuje Kempf.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej