Koronkowy renesans

fot. Stanisław Kolowca / zbiory MHK

„Koronka – tradycja – reaktywacja”. W Kamienicy Hipolitów, oddziale Muzeum MHK, od 22 lutego można zobaczyć prezentację koronkarstwa. Wśród „eksponatów” znalazły się m.in. koronki projektu Stanisława Witkiewicza, kołnierz Heleny Modrzejewskiej czy koronkowa suknia projektu Małgorzaty Vasiny Maćkowiak, którą założyła Monika Brodka na galę Fryderyków w 2017 roku.

Wyroby koronkowe przeżywają renesans. Każdy, kto od najbliższego czwartku odwiedzi Kamienicę Hipolitów, będzie miał szansę zobaczyć prezentację koronkarstwa. To artystyczne rzemiosło jest nierozerwalnie związane z dawnym krakowskim domem mieszczańskim.

Moda na koronkę

Koronka stanowiła istotny element dekoracji domowych wnętrz, była także obecna w stroju codziennym i odświętnym. Dlatego też to dobra okazja, aby poznać modę i obyczajowość XIX i początku XX wieku.

W przestrzeni ekspozycyjnej pokazane zostaną m.in. kołnierz aktorki Heleny Modrzejewskiej, koronki projektu Stanisława Witkiewicza będące przykładem zakopiańskiego stylu w modzie sprzed stu lat, wzory kołnierzy koronkowych autorstwa Karola Kłosowskiego – jego projekty nagrodzono złotym medalem na wystawie Art Deco w 1925 roku w Paryżu – czy ubiory autorstwa Jerzego Antkowiaka – słynnego projektanta domu mody „Moda Polska”.

Suknia Brodki

Nie zabraknie współczesnego akcentu. W przestrzeni ekspozycyjnej zostanie również pokazana koronkowa suknia projektantki Małgorzaty Vasiny Maćkowiak, która projektuje dla gwiazd muzyki pop. Suknię założyła piosenkarka Monika Brodka na galę rozdania Fryderyków w 2017 roku.

Obok licznych koronkowych dodatków do strojów ze zbiorów MHK, wystawę wzbogacają rozmaite fotografie portretowe, jakimi dysponuje Dział Historii Fotografii Krakowskiej MHK, dzięki którym można opowiedzieć historię przemian w modzie czytamy na stronie miejskiego muzeum.

Trudna sztuka

Podczas zwiedzania ekspozycji, warto zwrócić uwagę na techniczny aspekt rzemiosła, w tym koronkę klockową w wydaniu zakopiańskiej Krajowej Szkoły Koronkarskiej. Jest ona wykonana za pomocą nici nawiniętych na podłużne wałki.

Historia wspomnianej szkoły pokazuje, jak rzemiosło to przeniosiło się z miasta na tereny prowincji. Powstawały profesjonalne szkoły rzemieślniczo-zawodowe, dające wykształcenie i możliwość zarobku kobietom zamieszkującym takie obszary. Co więcej, dzięki temu ocalało tradycyjne wykonywanie koronek, które mogła całkowicie zastąpić produkcja maszynowa.

Wystawę można oglądać do 10 czerwca 2018 roku.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej