Czy powstanie specjalna komisja, która przeprowadzi kontrole w krakowskich instytucjach kultury? Jak na razie pomysł jej utworzenia był omawiany podczas ostatniego posiedzenia komisji rewizyjnej. Kontrola ma na celu przede wszystkim sprawdzenie, czy publiczne pieniądze są wydawane na cele prywatne, a nie społeczne i kulturalne.
Czy będzie „prześwietlenie” miejskich instytucji kultury? Taka propozycja wyszła ostatnio od radnego Adama Kality, przewodniczącego komisji rewizyjnej. Pomysł na sprawdzenie krakowskich teatrów czy muzeów padł po wynikach kontroli w Teatrze Łaźnia Nowa. Na jaw wyszły nieprawidłowości, a dotychczasowy dyrektor Bartosz Szydłowski podał się do dymisji.
Będzie specjalna komisja?
Podczas ostatniego posiedzenia komisji rewizyjnej jednym z omawianych punktów było utworzenie specjalnej komisji, która sprawdziłaby instytucje podległe miastu. Jak powiedział Kalita, zespół składałby się z trzech osób, a ich zadaniem byłaby kontrola związana z zarządzaniem placówkami. Nie jest do końca pewne, czy dotyczyłaby Muzeum Armii Krajowej i Teatru Stu, ponieważ miasto jest ich współorganizatorem.
Pomysł jednak nie przypadł do gustu niektórym radnym. Jerzy Popiel stwierdził, że to „stygmatyzowanie kulturalnej działalności miasta”. – Wykrycie nieprawidłowości w jednej instytucji nie może rzutować na inne – powiedział. – Uważam, że można sprawdzać bez powołania komisji, co udowodnił ostatnio pan przewodniczący. Biuro kontroli przecież kontroluje jednostki podległe miastu – dodał.
Wątpliwości zgłosił również radny Wojciech Krzysztonek, który stwierdził, że lepiej, aby takie instytucje kontrolowało Biuro Kontroli Wewnętrznej UMK, a nie samorządowcy. Radna Teresa Kwiatkowska dodała, że kontrola nie może być również robiona „na wszelki wypadek”.
– Są przecież do tego powołane specjalne jednostki. Nie można wpływać na cały program rozwoju instytucji – stwierdziła.
Kontrole robione na bieżąco
Obecna na posiedzeniu komisji Katarzyna Olesiak, dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK, przyznała, że kontrole są robione na bieżąco.
– Zawsze pod koniec roku składamy u pana dyrektora biura kontroli wniosek o sprawdzenie instytucji kultury. W ostatnim czasie było ponad 30 takich kontroli – poinformowała.
Rzeczniczka prezydenta Jacka Majchrowskiego Monika Chylaszek przyznała, że nie widzi niczego złego w powołaniu specjalnej komisji, ale kontrole są przeprowadzane regularnie.
– Nie ma przeszkód, żeby zapadła taka decyzja, a wniosek na pewno zostanie rozpatrzony. Przeprowadzona w Łaźni Nowej kontrola wykazała, że biuro kontroli wystosowało zalecenie do Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego UMK, w celu opracowania ścisłych i przejrzystych zasad dotyczących finansów – zwłaszcza tych kontrowersyjnych w przypadku teatru w Nowej Hucie. Chodzi tutaj szczególnie o wysokość wynagrodzenia zastępców dyrektorów, zawieranie umów pomiędzy teatrem a kadrą zarządzającą – poinformowała.
