W Domu im. Józefa Piłsudskiego mogą znajdować się ludzkie szczątki – czaszka osoby zamordowanej w Katyniu oraz prochy m.in. ostatniego komendanta Armii Krajowej gen. Okulickiego. Prokuratura Rejonowa Kraków Krowodrza wszczęła w tej sprawie śledztwo.
Jak mówi sam komendant Związku Legionistów Polskich, fragment szkieletu ma pochodzić z „dołu katyńskiego”, gdzie w 1940 roku zostali zamordowani przedstawiciele polskiej inteligencji oraz oficerowie Wojska Polskiego.
W budynku mają się również znajdować inne szczątki ludzkie – w łusce armatniej, według słów komendanta, są przechowywane prochy generała Okulickiego, a w puszcze po kawie prochy wicepremiera Jana Jankowskiego, najprawdopodobniej zamordowanego w sowieckim więzieniu w 1953 roku.
Śledztwo trwa
Policja potwierdza, że jest prowadzone dochodzenie w tej sprawie. – Bez zgody prokuratury nic nie mogę ujawnić – informuje Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji. Jak udało nam się dowiedzieć, przesłuchany został Krystian W., który przedstawił śledczym „swoją wersję tej historii”.
– Nie powinniśmy uprzedzać faktów. Dochodzenie ma kompleksowo wyjaśnić sprawę. Nie oceniajmy, poczekajmy, aż śledczy wyjaśnią tę sprawę – podkreśla Gleń.– Wszczęto dochodzenie w sprawie o przestępstwo z art. 262§ kk, dotyczące znieważenia zwłok ludzkich od bliżej nieustalonego okresu czasu do 14 lutego 2018 roku w Krakowie przy ulicy 3-go Maja 7 w Domu im. Józefa Piłsudskiego - Oleandry – informuje Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie. - Z uwagi na etap postępowania, nie udzielamy bliższych informacji w sprawie - dodaje Hnatko.
