6 tysięcy miejsc w strefie nie spełnia wymogów

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W strefie płatnego parkowania jest ponad 21 tysięcy miejsc parkingowych. 6 tysięcy z nich nie pozostawia wymaganych dwóch metrów szerokości chodnika dla pieszych, a 1800 nie daje pieszym nawet 1,5 metra. ZIKiT przygotowuje się do zmian, które poskutkują likwidacją lub korektą tych, które są wyznaczone niezgodnie z prawem.

W poniedziałek już po raz kolejny kwestią zmian w parkowaniu zajmowali się radni z komisji infrastruktury. Przedstawiciele ZIKiT zaprezentowali im dane, które są wynikiem przeprowadzonej w ostatnim czasie inwentaryzacji miejsc parkingowych.

Wiadomo już, że w strefie płatnego parkowania jest ponad 21 tysięcy miejsc parkingowych (według przyjętych w prawie wymiarów, bo w praktyce samochodów mieści się tam więcej). Problem w tym, że spora część z nich nie spełnia wymogów obowiązującego prawa i musi zostać skorygowana lub zlikwidowana.

Przepisy wymagają szerokości dwóch metrów przy wyznaczaniu miejsc w strefie, a w wyjątkowych przypadkach dopuszczają 1,5 m. I kwestia rozumienia tego wyjątku pozostaje ciągle punktem sporów i dyskusji. ZIKiT stoi na stanowisku, że musi znaleźć wersję pośrednią: a więc taką, która dopuszcza pewne wyjątki, ale nie traktuje jako wyjątku całej strefy, co postulowały środowiska sprzeciwiające się zmianom w organizacji parkowania w centrum miasta.

Brak miejsc to nie argument

– Projektant ma przedstawić korekty organizacji ruchu, konkretne rozwiązania w terenie. Oczywiście nie wszystkie te miejsca muszą ulec likwidacji, możliwe są korekty, by jak najwięcej tych miejsc zostawić – tłumaczył wicedyrektor ZIKiT Łukasz Franek podczas spotkania z radnymi.

– Wiemy już, że nie możemy traktować deficytu miejsc parkingowych jako powodu, dla którego miałyby być wprowadzane wyjątki. Ich uzasadnienia należy szukać w warunkach ruchu pieszych, a więc musimy udowodnić, że zmniejszenie chodnika do 1,5 metra nie wpływa negatywnie na ruch pieszy – mówił. Nie należy się więc spodziewać, że parkowanie będzie dalej dozwolone tam, gdzie są obiekty generujące ruch pieszy, np. szkoły czy urzędy. Nie będzie to też możliwe w tzw. „strefie A”, gdzie natężenie ruchu pieszego jest bardzo duże.

By mieszkańcy ulic centrum miasta w możliwie jak najmniejszym stopniu odczuli utratę miejsc parkingowych, ZIKiT planuje m.in. zmianę niektórych ulic na jednokierunkowe czy wprowadzenie na niektórych ulicach ograniczeń wjazdu tylko dla mieszkańców, służb, taksówek itp. – tak, by osoby przyjeżdżające z zewnątrz tam nie parkowały. W niektórych przypadkach miejsca parkingowe może uratować zwykłe przesunięcie ich w stronę jezdni, jeśli pas ruchu pozostanie wystarczająco szeroki. Więcej o tych propozycjach pisaliśmy TUTAJ.

Problem z kopertami

Przy okazji inwentaryzacji miejsc pojawił się spory problem z miejscami wyznaczonymi dla osób niepełnosprawnych. Aż 70% z nich nie zachowuje przepisowej szerokości chodnika i musiałoby zniknąć, gdyby literalnie potraktować przepisy. „Koperta” musi mieć aż 3,6 m szerokości, a więc znacząco więcej niż zwykłe miejsce. ZIKiT szuka innego rozwiązania i nie wyklucza, że zwróci się aż do ministerstwa o zezwolenie na odstępstwo od reguły. Skonsultował się już w tej sprawie konsultacje z pełnomocnikiem ds. osób niepełnosprawnych i uzyskał jego poparcie.

– W przypadku parkowania prostopadłego, np. na parkingu supermarketu, szerokie miejsce jest potrzebne, bo w przeciwnym razie osoba niepełnosprawna nie otworzy drzwi, nie wyciągnie wózka z samochodu. Ale jeśli to jest parkowanie równoległe, to można wysiąść na chodnik i tak chcemy argumentować wyjątki – mówi dyrektor Franek.

Będą patrzeć na ręce

ZIKiT do poniedziałku do północy czeka na głosy mieszkańców w sprawie zmian w parkowaniu. Do tego czasu swoje uwagi i propozycje zamierza złożyć stowarzyszenie Stare Podgórze, które od początku sprzeciwia się planom urzędników. Mieszkańcy w ciągu ostatnich tygodni sami mierzyli ulice w strefie i przygotowywali argumenty, dla których w danym miejscu parkowanie powinno zostać utrzymane.

– Oczekujemy, że nasze uzasadnienia, nie tylko z Podgórza, ale z całej strefy, zostaną uwzględnione w planach nowej organizacji ruchu. Że błędy, które popełniła firma mierząca, będą skorygowane – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl przedstawiciel stowarzyszenia Michał Łenczyński. – W dalszej kolejności czekamy na jakieś konkrety od ZIKiT-u, czyli konkretny plan organizacji ruchu – mówi.

Zmiany w wakacje

Główna część zmian ma zostać wprowadzona w ciągu wakacji. Część – przede wszystkim strefy ograniczonego wjazdu w rejonie Starego Kleparza czy ul. Radziwiłłowskiej, muszą poczekać do zakończenia przebudowy ulicy Basztowej.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto
News will be here