Marek Lasota nie zamierza odpuszczać tematu organizacji World EXPO w Krakowie. – Projekt ten musi zostać zaakceptowany przez krakowian, bo to oni są właścicielami miasta – mówi kandydat na prezydenta. Jednak aby ci zdecydowali, chce im przedstawić wszystkie za i przeciw, a na końcu zorganizować w tej sprawie referendum. O EXPO w 2025 roku wypowiedziała się również prezes Towarzystwa Urbanistów Polskich, prof. Bartkowicz.
– Ten projekt różni się od poprzednich zakładających duże imprezy tym, że trwa dłużej, bo pół roku. Same przygotowania to już promocja na skalę globalną, a efekty to majątek i kapitał miasta na dziesięciolecia – przekonuje Lasota.
– Staram się podkreślać, że moje myślenie o Krakowie nie ogranicza się do jednej kadencji. Zakładam, że EXPO będzie realizował mój następca, ale Kraków na to zasługuje. Miasto 1000-letnie musi mieć perspektywę nie jednej kadencji, nie 10 lat, a dziesięcioleci, aby jego mieszkańcy mieli poczucie, że żyją w metropolii, w stolicy tej części Europy – mówi kandydat prawicy na prezydenta Krakowa.
I właśnie dlatego Marek Lasota chce, by to mieszkańcy decydowali o tym, jak będzie wyglądał Kraków za kilkanaście lat. – Referendum jest najwłaściwszą formą demokracji – uważa dyrektor krakowskiego IPN-u. Wcześniej, jeśli zostanie prezydentem, obiecuje kampanię informacyjną.
Nowe centrum miasta
Prezes Towarzystwa Urbanistów Polskich prof. Barbara Bartkowicz z umiarkowanym optymizmem wypowiadała się na temat samego EXPO. – Kraków wyczerpał w swoim obszarze możliwości rozwoju w kierunku zachodnim, północnym i południowym. Rozwój wiąże się teraz ze wschodem. Tam ma powstać Nowa Huta Przyszłości – przypomniała. Również w tych okolicach miałoby ruszyć centrum wystawiennicze. – Możliwe, że obszar EXPO przeciągnąłby zainteresowanie i ciężar jakościowy miasta – uważa Bartkowicz.
Architekt twierdzi również, że sam obszar Rybitw jest interesujący pod względem warunków przyrodniczych i już dziś jest wykorzystywany w celach rekreacyjnych. – Nie ukrywam, że myśl wzbogacenia tego miejsca o formy architektoniczne, wpisane w krajobraz, może podnieść jego wartość – dodaje. Prezes TUP-u uważa również, że jest to szansa na stworzenie nowego centrum miasta.
